Kuchnia miejscem spotkań podczas jarmarku wielkanocnego
Palmy, jajka i wielkie gotowanie – Pszów na dwa dni stał się stolicą polsko–czeskich tradycji wielkanocnych
PSZÓW Miniony weekend upłynął w Pszowie pod znakiem jarmarku wielkanocnego. Oprócz kiermaszu świątecznych produktów zaplanowano wiele atrakcji, m.in. rywalizację młodzieży w konkursie na najpiękniejszą palmę i pisankę, a także wspólne gotowanie i degustację potraw wielkanocnych.
Podczas pierwszego dnia jarmarku można było zaopatrzyć się w produkty wielkanocne. A także podziwiać zmagania młodzieży przy wspólnym stole zlokalizowanym w Miejskim Ośrodku Kultury. Przedstawiciele Pszowa oraz czeskiego miasta Horní Benešov rywalizowali w konkursie na najładniejszą palmę i pisankę.
Finał jarmarku wielkanocnego miał miejsce w niedzielę. Na pszowskim rynku powstało polsko–czeskie miasteczko kulinarne. Młodzi kucharze z Pszowa i Horní Benešova pracowali na dwóch największych patelniach w Polsce. Jedna z nich brała udział w biciu rekordu na największą jajecznicę świata, która wówczas była zrobiona z 5 tys. jaj. Pod czujnym okiem profesjonalnych kucharzy na czele z Waldemarem Załuskim młodzi adepci sztuki kulinarnej przygotowali kapuśniak oraz jajecznicę z ponad 750 jaj. – Wspaniałym doświadczeniem było móc wziąć udział w tym jarmarku. Nauczyłyśmy się gotować dania na ponad 250 porcji – mówią dziewczyny z Pszowa.
(juk)