Trzy Wzgórza nie dla niepełnosprawnych
Radny Dezyderiusz Szwagrzak pyta, dlaczego w Rodzinnym Park Rozrywki nie ma platform lub innych udogodnień, które pozwoliłyby niepełnosprawnym na to, by mogli spędzać w parku czas.
WODZISŁAW ŚL. Rodzinny Park Rozrywki „Trzy wzgórza” to duma miasta. Kłopot w tym, że nie jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, pełno w nim barier architektonicznych. Temat wywołał radny Dezyderiusz Szwagrzak. – Uczestniczyłem w spotkaniu, gdzie było grono osób niepełnosprawnych. Został poruszony problem Rodzinnego Parku Rozrywki. Jest całkowicie niedostosowany do osób poruszających się na wózkach. Było zapewnienie, że to się zmieni. Do dziś nie ma odpowiednich zjazdów i wjazdów. Osoby niepełnosprawne na wózku nie mogą skorzystać z większości atrakcji, chociażby z miejsca do grillowania. Są schody, wysokie progi. Natomiast w parku nie ma ani jednej windy – opisał sytuację radny Szwagrzak. Dodał, że jest zaskoczony, że w obecnych czasach, gdzie tyle mówi się o likwidacjach barier architektonicznych, projekt parku otrzymał dofinansowanie unijne, mimo że udogodnień dla niepełnosprawnych brakuje. – Co miasto zamierza zrobić, żeby poprawić sytuację? Wiem, że teren jest trudny, ale są przecież różne platformy, które zjeżdżają po skosie, które są pionowe – argumentował radny.
Miasto: są przepisy
Urząd miasta odpowiada, że problem zna, ale nie jest on łatwy do rozwiązania ze względu na ukształtowanie terenu Rodzinnego Paku Rozrywki. – Zrobiliśmy bardzo wiele, by park był jak najbardziej dostępny dla wszystkich jego użytkowników. Niestety, z uwagi na duże spadki terenu, nie ma możliwości, by wszędzie wykonane zostały bezpieczne zjazdy dla osób niepełnosprawnych oraz rodziców z małymi dziećmi. Przepisy w tym zakresie dokładnie precyzują stawiane wykonawcom wymogi. Dostęp do parku dla wszystkich użytkowników możliwy jest z kilku punktów, tam, gdzie teren pozwalał na ułożenie ścieżek o odpowiednim nachyleniu – wyjaśnia Anna Szweda–Piguła, rzecznik Urzędu Miasta w Wodzisławiu.
Może się uda
Miasto zamierza jednak zwiększyć dostępność “Trzech Wzgórz” dla osób niepełnosprawnych. W ubiegłym roku podjęta została decyzja o zleceniu zaprojektowania dodatkowych zjazdów. – Zadanie to zostało wykonane, mamy już projekt. Został on złożony do Starostwa Powiatowego. Jeśli ze starostwa otrzymamy pozwolenie na realizację tego zadania, w miejscach, gdzie będzie możliwy montaż odpowiednich urządzeń, ulokujemy zjazdy. Musimy jednak czekać na decyzję nadzoru budowlanego – dodaje Anna Szweda–Piguła.
W podobnym tonie odpowiedział radnemu na sesji wiceprezydent Dariusz Szymczak. Tłumaczył, że to przepisy budowlane narzucają wiele ograniczeń. I jeśli projekt złożony w starostwie nie zyska akceptacji właśnie ze względu na bariery prawa budowlanego, miasto wystąpi do ministra budownictwa o „zmianę bezsensownych zapisów”.
(mak)