Miejskie autobusy po nowemu. W przyszłym roku
Poprawić dostępność autobusów, unowocześnić i odmłodzić tabor, utrzymać ceny biletów na dotychczasowym poziomie i skorelować rozkład jazdy autobusów z rozkładem jazdy pociągów – takie cele stawiają włodarze Wodzisławia.
WODZISŁAW ŚL. Pierwsza połówka przyszłego roku upłynie dla Wodzisławia pod znakiem przygotowań do nowego przetargu na wykonawcę komunikacji miejskiej. Przetarg musi zostać ogłoszony najpóźniej w lipcu. To oznacza, że w przyszłym roku ruszą konsultacje dotyczące kształtu nowej komunikacji. - Już podczas spotkań z mieszkańcami zapowiadałem szerokie konsultacje. Przed nową komunikacją autobusową wiele wyzwań. Przede wszystkim musimy ją odpowiednio skojarzyć z budowanym centrum przesiadkowym i całym układem kolejowym - podkreśla prezydent Mieczysław Kieca.
Przemodelować układ
Wszystko wskazuje na to, że nie obejdzie się bez przebudowy linii autobusowych. - Istniejący układ zostanie mocno przemodelowany lub rozszerzony. Mieszkańcy już zgłaszają swoje uwagi w tym zakresie. Mamy dynamicznie rozwijającą się przestrzeń miejską, stąd koniecznie jest dociążenie niektórych istniejących przystanków lub też wyznaczenie nowych - mówi prezydent.
Nowoczesne autobusy
Wodzisław deklaruje, że „zrobi wszystko, by utrzymać dzisiejsze ceny biletów autobusowych”. - Oczywiście ostatecznie zweryfikuje to rynek, ale mamy nadzieję, że uda się osiągnąć utrzymanie cen - podkreśla prezydent Kieca.
Nowy wykonawca komunikacji miejskiej ma zostać wybrany na dłuższy okres. Zgodnie z ustawą maksymalnie może to być 10 lat. Taki zabieg ma spowodować, że nowy wykonawca będzie mógł zainwestować w ekologiczny, niskopodłogowy i nowszy lub całkiem nowy tabor. Przy krótkim terminie wykonawcy nie opłaci się zakup nowych autobusów.
Co z MZK?
Cały czas między Wodzisławiem a Międzygminnym Związkiem Komunikacyjnym toczą się rozmowy co do ewentualnej współpracy. - Umówiliśmy się, że rozmowy musiałyby zakończyć się konkretnymi ustaleniami do połowy przyszłego roku - podkreśla wiceprezydent Dariusz Szymczak. Późniejszy termin nie miałby sensu, bo wtedy Wodzisław wybierze już nowego wykonawcę na określonych zasadach.
Dla Wodzisławia priorytetem byłoby wprowadzenie wzajemnego honorowania biletów. - Dla pasażerów nie jest istotne to, czy organizatorem komunikacji jest miasto Wodzisław, MZK, powiat czy inny przewoźnik, a celem powinno być organizowanie takiej komunikacji, która by służyła pasażerom - dodaje wiceprezydent.
Wodzisław podkreśla, że nie zamyka się też na dyskusje dotyczącą powrotu do MZK, ale tu warunkiem byłoby wprowadzenie przez MZK m.in. zmian w statucie i zmiany zasad rozliczeń między uczestnikami związku. Zdaniem Wodzisławia nadrzędnym celem rozmów jest jednak sprawa honorowania biletów. (mak)