Zainteresowanie gazem mniejsze, niż liczyli urzędnicy
Liczba przyłączy rośnie o kilkanaście rocznie. Mimo to zużycie gazu spada.
GORZYCE Na zebraniu wiejskim w Rogowie dyskutowano m.in. o gazyfikacji tej miejscowości. - Ustaliliśmy, że czynimy dalsze starania o gazyfikację sołectwa Rogów, i nie tylko. Warunkiem gazyfikacji, chętni do przyłączenia się do sieci – poinformował Daniel Jakubczyk, wójt Gorzyc. W tym celu wysłał do Rogowa pracownika urzędu gminy, który 19 lutego przez 2 godziny miał zbierać ankiety. Jaki był wynik tej akcji? - Około 60 osób pobrało ankiety. Mieszkańcy mogą teraz zapoznać się z nimi w domu, mogą je wypełnić i złożyć. W Rogowie złożyło je ponad 20 osób – mówi Izolda Gajowska, kierownik referatu gospodarki komunalnej w UG Gorzyce. Wójt uważa, że to dobry wynik. - Jestem skłonny podobną akcję uruchomić również w innych sołectwach, przynajmniej tych większych. Ogłosić ją z kościelnych ambon, bo widać, że świadomość ekologiczna mieszkańców rośnie coraz bardziej – powiedział Jakubczyk.
Sieć będzie, jak będą chętni na gaz
Również wcześniej organizowano akcje zbierania ankiet od mieszkańców, którzy chcieliby przyłączyć się do gazu. W ubiegłym roku odbywały się spotkania przedstawicieli Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG) z mieszkańcami kilku sołectw. - Przy czym frekwencja na tych spotkaniach nie była tak duża, jak się spodziewano – przyznają urzędnicy. Jak dodają, do mieszkańców gminy trafiły wówczas ankiety. - Niestety niewiele z tych ankiet trafiło do nas z powrotem – wyjaśniają w UG. W grudniu było to około 250 ankiet (cała gmina liczy ponad 20 tys. mieszkańców).
Po spotkaniach PSG zadeklarowała, że planuje rozbudowę sieci w trzech sołectwach: Turzy, Czyżowicach i Gorzycach. Anna Kocimia z Urzędu Gminy w Gorzycach przyznała, że najbardziej opłacalna wydaje się budowa sieci gazowniczej w Czyżowicach. Na terenie Turzy planuje się budowę sieci w rejonie dwóch ulic: Mszańskiej i 27 Marca, a w Gorzycach w rejonie ul. Piaskowej. - Prace koncepcyjne prowadzone będą również w Rogowie, w okolicach parku Dąbki – powiedział kilka dni temu wójt.
W dalszym ciągu czeka się jednak na zainteresowanie ze strony mieszkańców i głównie od tego uzależnione jest, czy sieć będzie budowana i na jakim obszarze. Ankiety nadal są więc zbierane.
Przyłączy przybywa, a zużycia gazu coraz niższe
Urzędnicy z Gorzyc przyznali, że co roku do sieci przyłącza się kilkanaście posesji z terenu gminy rocznie. Co ciekawe, mimo że liczba przyłączy rośnie, to zużycie gazu maleje. Co znaczy, że choć ludzie do gazu są przyłączeni, to jednak z niego nie korzystają, albo nawet z niego rezygnują. Powodem może być oczywiście relatywnie wysoki koszt ogrzewania domu (zwłaszcza starszego typu) gazem. (art)
W Pszowie również chcą rozbudować sieć
PSG opracowała dwie koncepcje gazyfikacji części miasta. Pierwsza zakłada rozbudowę sieci o łącznej długości 3,5 km. Swoim zakresem obejmuje ulice: Armii Krajowej, Władysława Andersa, Stefana Okrzei, Grota-Roweckiego, Szkolną, Dożynkową, Daleką oraz Dolną. Przewidywany termin realizacji inwestycji to koniec lutego w 2020 r. Natomiast druga koncepcja przewiduje rozbudowę sieci gazowej na odcinku prawie 2 km. Swym zakresem obejmuje ulice: Niepodległości, Ignacego Paderewskiego, Bohaterów Westerplatte, Heleny Marusarzówny i Adama Asnyka. Inwestycja miałaby zostać zrealizowana na początku sierpnia przyszłego roku. - Do mieszkańców tych ulic zostały wysłane umowy przyłączeniowe. Zachęcamy do skorzystania z możliwości podłączenia swojej nieruchomości do sieci gazowej - mówi Dawid Topol, wiceburmistrz Pszowa. Dodaje, że miasto zwróciło się również do PSG z zapytaniem o możliwość rozbudowy sieci gazowej od skrzyżowania ul. Andersa i ul. Armii Krajowej w stronę Rzuchowa. Obecnie magistrat czeka na odpowiedź.
Ogrzewanie gazowe na ogół uważane jest za stosunkowo drogie, niemniej jednak ma wiele zalet. - Jest to czyste, ekologiczne źródło energii, które coraz bardziej konkuruje z ceną węgla - mówi wiceburmistrz Pszowa, który sam ogrzewa dom gazem. Dodaje, że aby zniwelować różnicę w kosztach, należy poddać budynek termomodernizacji, dzięki czemu zmniejszy się zapotrzebowanie na ciepło, a tym samym spadną koszty eksploatacyjne. - Im więcej naszych mieszkańców zdecyduje się na ogrzewanie swoich domostw gazem, tym powietrze w naszym mieście będzie lepsze. Takie działania warto podejmować - kwituje Dawid Topol. (juk)