Dron miał sprawdzić dym z kominów, ale nie poleciał
Ekopatrol z Głównego Instytutu Górnictwa przyjechał do Wodzisławia Śl., by zaprezentować nowoczesne metody badania jakości powietrza.
WODZISŁAW ŚL. 12 marca mobilne laboratorium - zwane Ekopatrolem - wraz z przedstawicielami Głównego Instytutu Górnictwa (GIG) zameldowało się na wodzisławskim rynku. Celem wizyty było zbadanie jakości powietrza w mieście.
Patrol tropiący zanieczyszczenie
W skład Ekopatrolu wchodzi samochód elektryczny wyposażony w stację meteo, platformy pomiarowe oraz aparatury kontrolno-pomiarowe zainstalowane na dronie. Samochód mierzy jakość powietrza na trasie przejazdu pojazdu. Natomiast dron wykorzystywany jest do badania tego, co wydostaje się z kominów budynków. Urządzenia badają stopnień zapylenia (PM1, PM2,5, PM10), poziom formaldehydu (substancja rakotwórcza) oraz HCl. Dane dostarczane z urządzeń pozwalają m.in. na szczegółowe wskazywanie źródeł i wielkości emisji zanieczyszczeń.
Pogoda dobra, jakość powietrza też
Za pomocą mobilnego Ekopatrolu zbadano jakość powietrza w Wodzisławiu Śl. Pora dnia, silny wiatr i dość wysoka temperatura złożyły się na małe zanieczyszczenie powietrza. – PM10 około 20, PM2,5 nawet mniej. Pomiary mieszczą się w normach. Dzisiejsze zanieczyszczenie powietrza jest niewielkie – zapewniał Adam Hamerla z Głównego Instytutu Górnictwa. Na wodzisławskim rynku miał się również odbyć specjalny pokaz dla mieszkańców, dotyczący monitorowania jakości powietrza. Przedstawiciele GiG-u mieli zaprezentować m.in. możliwości dronu. Niestety ze względu na intensywny i porywisty wiatr jedynie pokazano urządzenie.
Mobilny Ekopatrol wybrał się również w podróż po mieście. Przedstawiciele GIG-u sprawdzali jakość powietrza w różnych częściach miasta, m.in. w okolicach ulic: Targowej, Kubsza, os. Przyjaźni, Radlińskich Chałupek, Kokoszyckiej, Czyżowickiej oraz Szczęśliwej. Wyniki są obecnie w przygotowaniu. Natomiast przeprowadzona akcja to projekt pilotażowy, po którym wodzisławski magistrat zastanowi się, czy od przyszłego sezonu grzewczego wejdzie we współpracę z GIG-iem.
Poszerzanie świadomości wśród mieszkańców
Ekopatrol to innowacyjne przedsięwzięcie, zarówno w wymiarze technicznym, jak i edukacji mieszkańców oraz poszerzaniu społecznej świadomości na temat niskiej emisji. Dlatego jego przedstawiciele chętnie rozmawiają z mieszkańcami. - Chcemy być widoczni dla społeczeństwa. Uświadamiać ich czego nie powinni spalać w swoich piecach. Chcemy również wiedzieć, co mieszkańców truje i w jakich miejscach sytuacja jest najgorsza - wyjaśnia Adam Hamerla. Dodaje, że mobilna stacja pokazuje problem w skali lokalnej i to ją odróżnia od stacji statycznych, bo te dotyczą całego regionu czy części województwa. - Dzięki naszym urządzeniom możemy namierzyć sprawcę spalania śmieci, bo aparatura mierzy nie tylko pyły PM2,5 i PM 10, ale też inne substancje – mówi Adam Hamerla. (juk)