Numer: 41 (934)
Data wydania: 09.10.18
„Taki ładny, amerykański”. I budzi kontrowersje
Na bilbordach zarządzanych przez Wodzisławskie Centrum Kultury pojawiły się plakaty wyborcze Mieczysława Kiecy. Nie trzeba było długo czekać na reakcję oponentów. - Oceniamy to negatywnie, odebraliśmy sporo telefonów z krytycznymi głosami mieszkańców w tej sprawie - mówi kandydat na prezydenta Dariusz Prus.
WODZISŁAW ŚL. „Nasz prezydent Mieczysław Kieca”. Obok hasła o tej treści wizerunek uśmiechniętego Mieczysława Kiecy, na białym tle. Takie billboardy można od niedawna zobaczyć w Wodzisławiu Śląskim. „Taki ładny, amerykański” - to tylko jedna z ocen, z jakimi się spotkaliśmy.
Billboardy z Mieczysławem Kiecą pojawiły się m.in. na powierzchniach zarządzanych przez Wodzisławskie Centrum Kultury (np. przy Pszowskiej w Kokoszycach czy na terenie MOSiR-u przy Bogumińskiej). Na co uwagę zwrócił kandydat Głosu Pokoleń na prezydenta, Dariusz Prus. Powiedział, że odebrał sporo telefonów od mieszkańców, którzy są zaskoczeni, że materiały promocyjne prezydenta znalazły się na miejskich powierzchniach reklamowych zarządzanych przez WCK, które jest jednostką miejską. - Pojawiły się pytania, czy takie działanie jest etyczne? Jako Głos Pokoleń oceniamy je negatywnie - mówi kandydat Dariusz Prus, dodając, że sprawa w jego opinii rodzi głównie wątpliwości natury etycznej.
Mieczysław Kieca wyjaśnia, że za kampanię wyborczą odpowiada jego komitet, Nasz Wodzisław. To on finansuje m.in. billboardy, ulotki czy banery. W przypadku billboardów, które pojawiły się na powierzchniach reklamowych oferowanych przez WCK, jest tak samo. Komitet zarezerwował je już wiosną. Wynajem powierzchni reklamowej odbył się na zasadach rynkowych, według cennika widocznego na stronie WCK. - Wszystko jest udokumentowane - zaznacza prezydent.
Na stronie internetowej WCK jest cennik, a w nim pozycja „wynajem powierzchni reklamowej - billboardy 5 sztuk, do 30 dni”. Cena brutto 738 zł. Dyrektor WCK Krzysztof Jaroch podkreśla, że każdy mógł zgłosić się i wynająć powierzchnie reklamowe. Również każdy z kandydatów. Zrobił to komitet prezydenta Mieczysława Kiecy, już kilka miesięcy temu. Innych zgłoszeń nie było. - Zasady są takie, że w pierwszej kolejności na powierzchniach reklamowych promowane są wydarzenia miejskie, np. Reggae festiwal czy Dni Wodzisławia - tłumaczy Krzysztof Jaroch. Natomiast w momencie, gdy WCK nie promuje na billboardach miejskich wydarzeń, powierzchnia reklamowa może być wynajęta przez podmioty zewnętrzne. - Wobec każdego są równe zasady. Należy zgłosić się, zapytać o dostępność, cennik jest podany na stronie. Mamy to w swojej ofercie - dodaje dyrektor. (mak)