Duży Kaliber: Wszedł do banku z granatem w ręku
RYBNIK 15 lutego w Rybniku doszło do próby obrabowania rybnickiej placówki bankowej. Napastnik posiadał przedmioty przypominające broń palną oraz granat ręczny. Miał zażądać od pracowników wydania kilkuset tysięcy złotych.
Około godziny 17.00, dyżurny rybnickiej policji otrzymał informację o możliwym napadzie na placówkę bankową. Na miejsce natychmiast ruszyli policjanci. Przeprowadzono ewakuację budynku. Mundurowi, którzy weszli do środka placówki bankowej, zastali wystraszonych pracowników oraz napastnika trzymającego przedmiot przypominający granat ręczny. Szybkie i zdecydowane działanie policjantów pozwoliło na obezwładnienie agresora. Mężczyzna został zatrzymany i przetransportowany do komendy. Był to 37-latek z Tychów. Zatrzymany posiadał przy sobie przedmioty przypominające niebezpieczną broń. W toku dalszych czynności okazało się jednak, że zabezpieczone przedmioty nie były prawdziwą bronią palną ani granatem ręcznym. – Uzbrojony w przedmiot przypominający broń palną oraz granat mężczyzna zażądał wydania wszystkich pieniędzy znajdujących się w placówce. W wyniku interwencji pracowników banku, którzy uruchomili alarm, napastnik został obezwładniony i zatrzymany przez policję. Prokuratura Rejonowa w Rybniku wszczęła śledztwo przeciwko Waldemarowi K., podejrzanemu o popełnienie przestępstwa z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 280 § 1 kk. Obecnie w sprawie prowadzone są dalsze czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności i przebiegu zdarzenia – tłumaczy prokurator Joanna Smorczewska z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał oraz nie zostały skradzione pieniądze. Sąd Rejonowy w Rybniku zastosował wobec podejrzanego 3-miesięczny areszt. 37-latek za usiłowanie rozboju może spędzić w więzieniu nawet 12 lat. (acz)