Puszczamy oczko do piłkarzy i trenerów – Jan Woś i Mariusz Pawełek
Praktycznie każdy z nas kopał piłkę na podwórku, A czy B klasach, nielicznym udało się zrobić karierę. W naszym cyklu „Puszczamy oczko do piłkarzy i trenerów” przedstawiamy piłkarzom zestaw 21 pytań, związanych głównie z ich piłkarskim życiem. Na nasze pytania odpowiedzieli m.in. byli piłkarze Odry Wodzisław – Jan Woś i Mariusz Pawełek.
Jan Woś
Gdybym nie był piłkarzem, byłbym...
Ekonomistą, maklerem. Lubię liczby.
Za 10 lat będę...
Będę trenerem, może już dziadkiem i mam nadzieję szczęśliwym człowiekiem.
W Polsce i za granicą kibicuję...
Wszystkim klubom, w których miałem przyjemność pracować, a za granicą nie mam faworyta.
Mój ulubiony piłkarz z dzieciństwa...
Diego Armando Maradona.
Nikt mnie nie pokona w...
Tu raczej; nikt ze mną nie przegra w Fifę, nie ma takiej możliwości...
Najbardziej boję się...
Boję się psów.
Najbardziej mnie denerwuje...
Internetowi hejterzy, którzy krytykują wszystko anonimowo, nie mają jaj by się podpisać.
Miejsce na świecie, które zrobiło na mnie największe wrażenie...
Cami De Ronda w Hiszpanii.
Najbardziej z siebie dumny byłem...
Gdy zrozumiałem co w życiu jest najważniejsze.
Moim marzeniem jest...
Podróżować i zwiedzać świat.
Muzyka, której słucham najchętniej...
Muzykę z mojej młodości.
Po meczu lubię...
Spędzać czas w miłej atmosferze i zapomnieć o meczu.
Największy imprezowicz...
Przewinęło się trochę ludzi przez szatnie w mojej karierze i tej piłkarskiej i trenerskiej, za szerokie grono by wybrać tego jednego.
Największy modniś wśród znajomych piłkarzy to...
Piotruś Rocki.
A największa maruda...
Przebywam w środowisku gdzie tylko idiota mógłby marudzić.
Najlepszy piłkarz przeciw któremu grałem...
Największe wrażenie zrobił na mnie Joseph-Désiré Job, z Olympique Lyon, który strzelił nam 3 bramki w Intertoto.
Najgłupsza rzecz jaką zrobiłem na boisku...
Nie pamiętam, może to, że podszedłem do karnego ze Śląskiem u siebie, choć nie miałem na to zupełnie ochoty... oczywiście nie strzeliłem.
Stadion, który zrobił na mnie największe wrażenie...
Stadion Manchesteru City.
Największą tremę miałem gdy...
Debiutowałem w 2 lidze w wieku 17 lat w barwach Odry.
Najbardziej lubię jeść...
Spaghetti.
Najlepszy trener z jakim pracowałem to...
Miałem 27 trenerów w seniorach, ciężko wybrać najlepszego... Łatwiej najgorszego, ale to nie to pytanie.
Mariusz Pawełek
Gdybym nie był piłkarzem, byłbym...
Po szkole podstawowej miałem praktyki jako rzeźnik, myślę, że gdyby nie zainteresowanie moja osobą „Odry Wodzislaw” to może pracowałbym do dnia dzisiejszego jako rzeźnik.
Za 10 lat będę...
Mam nadzieję, że będę aktywnie działał dalej w sporcie (nie chcę na starość się zapuścić i chodzić z dużym brzuchem. Nie podoba mi się to u zawodników będących już na piłkarskich emeryturach.
W Polsce i za granicą kibicuję...
W Polsce Wisła Kraków, a za granicą tylko Barcelona.
Mój ulubiony piłkarz z dzieciństwa...
Z bramkarzy to Peter Schmeichel zawodnik Roberto Baggio.
Nikt mnie nie pokona w...
Żonglowaniu piłką i złapanie jej rękoma między nogami z tyłu...
Najbardziej boję się...
Wydaje mi się, że jak większość ludzi – śmierci.
Najbardziej mnie denerwuje...
Jak ktoś nie dotrzymuje obietnicy. Jak jestem głodny, to jestem nie do wytrzymania (żona coś na ten temat wie).
Miejsce na świecie, które zrobiło na mnie największe wrażenie...
Stadion Barcelony grając mecz przy prawie 70 tys. kibiców – coś pięknego!
Najbardziej z siebie dumny byłem...
Jak rodziły mi się dzieci Kubuś, Oliwka i Franuś.
Moim marzeniem jest...
Aby cała moja rodzina była zdrowa i szczęśliwa.
Muzyka, której słucham najchętniej...
Słucham każdego rodzaju muzyki, ale najczęściej disco polo.
Po meczu lubię...
Po meczu trzyma mnie długo jeszcze adrenalina i ciężko czasami zasnąć, dlatego jak to jest możliwe napije się dobrego wina z moją żoną i oglądamy jakiś dobry film.
Największy imprezowicz...
Nikola Mijailović z Wisły (nie było drugiego takiego, którego znam. Ale na treningu i w meczu zawsze dawał z siebie 1000%.
Największy modniś wśród znajomych piłkarzy to...
Kuba Wróbel.
A największa maruda...
Kamil Adamek.
Najlepszy piłkarz przeciw któremu grałem...
Samuel Eto’o.
Najgłupsza rzecz jaką zrobiłem na boisku...
Grałem ze złamanym palcem od 13. minuty do końca w meczu Śląsk Wrocław – Legia Warszawa (1:1).
Stadion, który zrobił na mnie największe wrażenie...
Camp Nou w Barcelonie.
Największą tremę miałem gdy...
Przy ołtarzu jak się żeniłem.
Najbardziej lubię jeść...
Jem wszystko – naprawdę wszystko!
Najlepszy trener z jakim pracowałem to...
Maciej Skorża.