Powstanie droga, która ma wesprzeć rozwój biznesu
WODZISŁAW ŚL. Wodzisławski samorząd skomunikuje pokopalniane tereny po KWK 1 Maja. – O tej inwestycji mówimy już od jakiegoś czasu. Jest ona niezbędna do tego, by teren byłej wodzisławskiej kopalni znów mógł nam służyć. Dzięki budowie dróg tereny inwestycyjne, na których mogą powstać kolejne firmy i miejsca pracy, staną się dostępne i bardziej atrakcyjne – komentuje prezydent Mieczysław Kieca.
Co w ramach zadania?
3 sierpnia w Urzędzie Miasta w Wodzisławiu Śl. podpisana została umowa z wykonawcą na budowę dróg na terenach po KWK 1 Maja. Za kwotę nieco ponad 4,1 mln zł zajmie się nią Zakład Usług Budowlanych MARBUD z Rybnika. W większości środki finansujące zadanie pochodzą z unijnych funduszy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. W ramach inwestycji planowana jest budowa dróg na terenach po KWK 1 Maja wraz z montażem oświetlenia ledowego i odwodnienia. Trzy odcinki drogi, które powstaną na miejskich terenach, zostaną ze sobą połączone. W efekcie powstanie nowa droga o łącznej długości około 1,7 km. Swój początek będzie miała od ul. Mszańskiej. Zgodnie z projektem szerokość drogi będzie miała 6 m. – Zgodnie z zapowiedzią wykonawcy, prace mają rozpocząć się na początku października. Planowany termin zakończenia robót to wrzesień przyszłego roku – słyszymy w wodzisławskim magistracie.
Chodzi o rozwój pokopalnianej strefy
Przypomnijmy, że tereny po KWK 1 Maja są w większości w rękach prywatnych. Kilka lat temu znalazł się inwestor, który zakupił hałdy i rozpoczął ich rekultywację. Inwestycja polegała na wycięciu drzew i krzewów, którymi pokryta była hałda, a rekutlywacja na rozebraniu jej, w celu odzysku zgromadzonego na niej kruszywa, które wywożone było przez tysiące ciężarowych samochodów ul. Mszańską i Turską. – W wyniku swojej działalności inwestor uzyskał około 44-hektarowy teren, które można przeznaczyć pod utworzenie nowych zakładów produkcyjnych na terenie Wodzisławia Śl. – mówił dwa lata temu prezydent Mieczysław Kieca, kiedy miasto zaczęło ubiegać się o środki zewnętrze na realizację zadania. Dlaczego włodarze w ogóle zainteresowali się budową dróg w tym miejscu? Jak przyznaje prezydent Kieca, chodzi o rozwój pokopalnianej strefy, a co za tym idzie miejsc pracy, w tym dla mieszkańców Wodzisławia Śl. Aby jednak strefa powstała, potrzebna jest droga. W efekcie włodarze mają nadzieję, że łatwiejszy dojazd wesprze rozwój biznesu na tych terenach.(juk)