Prezes PGG ostrzega: zamknięcie kopalń zakończy się wielkim bezrobociem
REGION – Gwałtowne i szybkie zamknięcie kopalń bez utworzenia alternatywnych miejsc pracy mogłoby skutkować nawet 50-procentowym bezrobociem, przykładowo w powiatach rybnickim, wodzisławskim czy bieruńsko-lędzińskim – stwierdził w rozmowie z portalem wnp.pl prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala.
W ocenie prezesa PGG Tomasza Rogali środki, na jakie Polska może liczyć na przykład z unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji to jedynie część funduszy potrzebnych na przeprowadzenie transformacji i łagodzenie jej skutków społecznych i gospodarczych.
W ocenie prezesa PGG Tomasza Rogali środki, na jakie Polska może liczyć na przykład z unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji – jego łączna wartość dla 41 regionów górniczych w UE to 17,5 mld euro w ciągu siedmiu lat – to jedynie część funduszy potrzebnych na przeprowadzenie transformacji i łagodzenie jej skutków społecznych i gospodarczych. – Zakładamy, że możemy liczyć na ok. 20 proc. wartości tego Funduszu, czyli ok. 500 mln euro rocznie. W zamian decydujemy się na zamknięcie biznesu, który jest kreatorem potężnego łańcucha wartości i daje ośmiokrotnie większe przepływy finansowe, rzędu 4 mld euro rocznie – wskazał Tomasz Rogala podczas telekonferencji 29 grudnia 2020 roku.(acz)