Jak leczyć się w pandemii: Raport o szczepieniach. W Jastrzębiu najwięcej
W pierwszych tygodniach szczepień przeciwko koronawirusowi, szczepiony był personel medyczny i pracujący w placówkach medycznych i współpracujących z takimi placówkami, czyli z tzw. grupy 0. 25 stycznia ruszyły szczepienia populacyjne, wśród grupy 1, a więc głównie wśród seniorów. Sprawdzamy, ile do tej pory zaszczepiono osób w naszym regionie.
Na dzień 29 stycznia najwięcej osób w Subregionie Zachodnim zaszczepionych zostało w Jastrzębiu Zdroju – 4917. Dziennie wykonuje się tam obecnie 257 szczepień. Drugi pod tym względem jest powiat raciborski, gdzie do tej pory wykonano 2585 szczepień (dziennie 222). Podobnie wygląda sytuacja w Rybniku, gdzie szczepień wykonano do tej pory 2339 (149 dziennie). W powiecie wodzisławskim liczby te przedstawiają się następująco: 1965 wykonanych szczepień i 223 szczepienia dziennie. W Żorach liczba wykonanych szczepień to 906 (78 dziennie). Na końcu powiat rybnicki – 233 szczepień (42 dziennie).
Nasi czytelnicy zwracają uwagę, że powiat wodzisławski ma więcej mieszkańców niż powiat raciborski, Rybnik czy Jastrzębie, a szczepień wykonano tu najmniej. Może to być spowodowane m.in. stosunkowo niewielką liczbą szczepień wykonaną wśród grupy 0. Na początku do szczepień zapisało się raptem 30% pracowników szpitala w Rydułtowach i Wodzisławiu (następnie procent chętnych na szczepionkę medyków i innych pracowników szpitala wzrastał). Dyrektor placówki Krzysztof Kowalik tłumaczył już w mediach, że część personelu szpitala pracuje w kilku miejscach i szczepić się może w innych placówkach medycznych poza powiatem wodzisławskim. Dlatego nie obejmują ich statystyki dla powiatu wodzisławskiego. Ponadto Kowalik tłumaczy, że wśród pracowników medycznych w wodzisławskim szpitalu węzłowym (a więc tym szczepiącym personel medyczny) wykonuje się dziennie niezbyt dużą liczbę szczepień. Dlaczego? – Sukcesywnie szczepimy po kilka osób z każdego oddziału, żeby w sytuacji kiedy u zaszczepionych wystąpiłyby jakieś objawy uniemożliwiające dalszą pracę zaszczepionemu, nie zaburzyło nam to pracy tych oddziałów i komórek organizacyjnych – tłumaczył Krzysztof Kowalik w rozmowie z telewizją TVT. Warto też zwrócić uwagę, że szpitale w Rybniku i Jastrzębiu (wojewódzkie) oraz Raciborzu (zakaźny), mają znacznie więcej personelu od szpitala wodzisławskiego.
(art)