Wandal zapłacił za zniszczenia, lampy nadal czekają na naprawę
Lampy oświetleniowe znajdujące się przy tarasie widokowym w Grabówce zostały zniszczone wiosną ubiegłego roku. Do dziś nie doczekały się naprawy. Czytelniczka, która niedawno odwiedziła to miejsce, pyta dlaczego nie naprawiono zniszczeń?
GRABÓWKA Zniszczone lampy znajdują się tuż obok tarasu widokowego przy Wiejskim Domu Kultury w Grabówce. Zostały zniszczone celowo przez wandala. Został zarejestrowany przez kamerę monitoringu. Urzędnicy po nitce do kłębka sami doszli do tego, kim jest sprawca. Okazał się nim młody mieszkaniec gminy. Jego rodzice zostali obciążeni kosztami. Zniszczone lampy wyceniono na 5 tys. zł. – Pieniądze trafiły na konto gminy – przyznaje Czesław Burek, wójt Lubomi.
Ale lampy nie zostały do dziś wymienione. Uszkodzone nadal leżą przy tarasie widokowym, co stanowi dość kiepską wizytówkę. Kiedy zwracamy na to uwagę włodarzom gminy, ci nie ukrywają zaskoczenia, że lampy wciąż nie zostały naprawione. – Naprawa lamp, wraz z ich przebudową, tak by trudniej je było zniszczyć, została zlecona w sierpniu ubiegłego roku. Sprawę miał monitorować Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Lubomi, pod administracją którego znajduje się WDK w Grabówce – mówi Bogdan Burek, zastępca wójta. Zapewnił, że zajmie się sprawą tak, by oświetlenie zostało jak najszybciej naprawione.
Kilka dni później wyjaśnił, że w sprawie zawiodła komunikacja po stronie GOKSiR-u, który miał zlecić naprawę wybranej firmie, ale ostatecznie tego nie zrobił, bo... firma się nie odzywała.(art)