Były obawy, ale jest zgoda. Będą budować 50-metrowy maszt
W okolicy radlińskiego magistratu, przy Zakładzie Gospodarki Komunalnej zostanie wybudowany maszt telefonii komórkowej. Temat wzbudził wątpliwości wśród radnych, szczególnie w kwestii anten typu 5G.
RADLIN Od kilkunastu lat następuje dynamiczny rozwój telefonii komórkowej. Rosną również oczekiwania użytkowników co do jakości i szybkości usług telekomunikacyjnych. To z kolei wiąże się z rozwojem sieci masztów bazowych, których budowy budzą wiele wątpliwości i obawy ze strony społecznej. Radlińscy radni wydali właśnie zgodę na powstanie podobnego obiektu na terenie miasta.
Prośba o dzierżawę działki
Kilka miesięcy temu firma Electronic Control Systems zajmująca się budową, implementacją oraz modernizacją infrastruktury telekomunikacyjnej i teletechnicznej telefonii mobilnej i liniowej zgłosiła się do radlińskiego magistratu. Powodem kontaktu była chęć dzierżawy miejskiej działki w okolicy urzędu miasta pod budowę masztu telefonii komórkowej dla potrzeb firmy Polkomtel (sieć Plus). Chodziło o dzierżawę gruntu o powierzchni 100 m2 na, którym miał powstać maszt o wysokości 50 m. – Analizowane były różne lokalizacje. Decyzja padła na tę w okolicy naszego Zakładu Gospodarki Komunalnej przy ul. Rymera – mówi dyrektor jednostki Czesław Brachmański.
Wątpliwości radnych
Budowa masztu wzbudziła wiele emocji wśród radlińskich radnych. Część z nich chciała zapisać w umowie dzierżawy, że na obiekcie w przyszłości nie zostaną zainstalowane anteny 5G. Powód? Wątpliwości w kwestii wpływu sieci na zdrowie. – Mieszkańcy mają takie obawy – mówił podczas jednej z ostatniej sesji radny Robert Szindler. – Można się z nimi nie zgadzać, ale one są. W różnych publikacjach prasowych można przeczytać o wpływie sieci 5G na nasze zdrowie np. w kwestii chorób nowotworowych – dodał. Inaczej na sprawę spoglądał zastępca burmistrza Zbigniew Podleśny. – Z fizyki nigdy nie byłem zbyt dobry, ale słyszałem, że bardziej niebezpieczne jest promieniowanie z gniazdek elektrycznych, które mamy przy swoich łóżkach. Postępu nie powstrzymamy – zauważył włodarz.
Odpowiedź odmowna
– Poinformowaliśmy firmę Electronic Control Systems, że zgoda na dzierżawę naszego gruntu będzie, ale tylko wtedy kiedy na maszcie nie będą montowane anteny typu 5G. Zgodnie z sugestiami radnych – przekazuje dyrektor Brachmański. Miasto otrzymało już odpowiedź. Jak w niej czytamy „operator nie wyraża zgody na wprowadzenie takiego zapisu, gdyż technologia się rozwija, już w tym momencie operatorzy odchodzą od 2G i wprowadzają nowe technologie”. Dalej podkreślono, że budowa wieży jest inwestycją kosztowaną i długoterminową. W efekcie inwestorzy nie mogą sobie pozwolić, by po jakimś czasie nie spełniała swojego zadania ze względu na brak zgody dotyczących zawieszenia anten typu 5G.
Wydali zgodę
W trakcie obrad przewodnicząca rady Gabriela Chromik zauważyła, że jeżeli rada nie przychyli się do wniosku firmy Electronic Control Systems, to maszt, tak czy inaczej, na terenie miasto powstanie, ale na działce prywatnej. Podczas styczniowej sesji radni wyrazili zgodę na dzierżawę miejskiej działki. Umowa zostanie zawarta na okres 10 lat z możliwością przedłużenia na kolejne okresy 5-cioletnie. Z tego tytułu rocznie do miejskiej kasy będzie wypływać prawie 23,5 tys. zł netto.(juk)