Chcą okrągłego stołu w sprawie transformacji regionu
REGION Przedstawiciele organizacji zrzeszających gminy górnicze – Anna Hetman (Stowarzyszenie Gmin Górniczych w Polsce), Piotr Kuczera (Śląski Związek Gmin i Powiatów) oraz prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic i Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej podpisali w poniedziałek 1 marca apel do premiera RP i rządu w sprawie powołania „śląskiego okrągłego stołu” dotyczącego wymuszanej przez Unię Europejską transformacji górniczej i energetycznej.
Niedawno na łamach „Nowin Wodzisławskich” pisaliśmy o wspólnym stanowisku gmin powiatu wodzisławskiego na temat sprawiedliwej transformacji regionu. Apel podpisany przez samorządowców z naszego powiatu, pod przewodnictwem miasta Rydułtowy trafił do marszałka. Teraz, podobny głos w tej samej sprawie zabrali przedstawiciele organizacji zrzeszających gminy górnicze oraz wszystkie samorządy naszego regionu.
Sygnatariusze stanowiska zwrócili uwagę, że ze względu na bezprecedensową skalę zmian, które mają nastąpić, niezbędny jest szeroki dialog i wypracowanie nowych kierunków rozwojowych, rozwiązań zaradczych i działań osłonowych w jak najszerszym gronie. – Tylko w ten sposób unikniemy kryzysu, który już wkrótce może dotknąć nasz region. Stąd też wzywamy do powołania „śląskiego okrągłego stołu”, przy którym zasiądzie nie tylko strona rządowa i społeczna, ale także podmioty, które zostały pominięte, w szczególności samorządy i firmy okołogórnicze – powiedział Piotr Kuczera, Przewodniczący Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, prezydent Rybnika. – Chcemy wysłuchać różnych głosów i uzgodnić wspólne cele dalszych działań, a także przystąpić do wspólnych prac nad dokumentem, który umożliwi przekształcenie naszego regionu w taki sposób, aby wykorzystać jego potencjał i wzmocnić dalszy rozwój – dodaje prezydent Rybnika. – Dialog jest potrzebny dlatego, że nie można przeprowadzić procesu transformacji bez udziału samorządów, świata, który gospodarczo współpracuje z górnictwem. To temat bardzo ważny dla naszych mieszkańców, dla włodarzy gmin, ale też dla przyszłości całego naszego regionu – podkreśla Piotr Kuczera.
Już teraz trzeba działać
– Jesteśmy w bardzo ważnym i historycznym momencie. W momencie, kiedy wszystkie gminy górnicze, a przede wszystkim Śląsk ma zmienić swoje oblicze. 400 tys. miejsc pracy, tyle szacuje się, że w ramach transformacji utracimy wyłącznie na Śląsku, a mamy jeszcze inne regiony górnicze w kraju. Jak podaje KSSE na odtworzenie tych miejsc pracy potrzeba nam około 140 miliardów złotych i ogromnych sił społecznych, aby wspólnie dokonać tego bardzo trudnego zadania. Dlatego bardzo cieszymy się, że strona rządowa podjęła rozmowy na temat transformacji i umowy społecznej, która dotyczy tak naprawdę wszystkich. Nie tylko związków zawodowych, ale też samorządów i firm okołogórniczych – podkreśliła Anna Hetman, prezydent Jastrzębia-Zdroju i jednocześnie przewodnicząca Stowarzyszenia Gmin Górniczych w Polsce, podkreślając, że do rozmów powinny być włączone wszystkie zainteresowane transformacją regionów górniczych strony. – Podjęliśmy dzisiaj stanowisko wraz z przedstawicielami firm okołogórniczych, zapraszając jednocześnie do rozmów ze stroną rządową wszystkie strony. Stoimy na stanowisku, że transformacja przyniesie nam więcej pożytku i dalszy rozwój naszego regionu tylko wtedy, jeśli będziemy rozmawiać otwarcie i szeroko z każdą stroną, by zminimalizować społeczne skutki transformacji – dodała Anna Hetman.
Głos samorządu i przedsiębiorców
Inicjatorzy stanowiska wyrażają w nim zadowolenie z faktu, iż strona rządowa i społeczna zbliżają się do osiągnięcia porozumienia i wypracowania tzw. umowy społecznej. Jednocześnie podkreślają, że proces ten odbywa się z pominięciem innych zainteresowanych stron. Samorządowcy i przedstawiciele biznesu przypominają, że Śląsk zamieszkuje ok. 4,5 mln ludzi, z czego zatrudnieni w kopalniach górnicy to około 83 tys. osób, co stanowi niecałe 2 proc. mieszkańców. Z kolei nawet 400 tys. osób, czyli blisko 10 proc. mieszkańców, jest związanych z górnictwem pośrednio i współpraca z tym sektorem to główne źródło ich utrzymania.
W przyjętym dokumencie przeczytać można, jak ważne jest włączenie w proces podejmowania decyzji, poza samorządami lokalnymi, również instytucji zrzeszających firmy okołogórnicze i inne podmioty działające w regionie.Szymon Kamczyk