Wylosowali kto dostanie dotację. Ale dlaczego dwa razy?
29 marca w Urzędzie Gminy w Gorzycach odbyło się losowanie, kto z osób, które złożyły wnioski o dotację na wymianę starych kopciuchów, pieniądze otrzyma. Kilka chwil po losowaniu okazało się, że radość wylosowanych jest za wczesna, bo konieczne jest jeszcze jedno losowanie, które przeprowadzono dzień później. Wszystko przez drobne, aczkolwiek brzemienne w skutkach niedopatrzenie.
GORZYCE Losowanie było potrzebne, bo złożono aż 310 wniosków na kotły węglowej i na biomasę, 240 wniosków na kotły gazowe lub elektryczne i 80 wniosków na pompy ciepła, podczas gdy gmina zabezpieczyła środki finansowe na dotację do zakupu 120 kotłów na paliwo stałe, 120 kotłów gazowych lub elektrycznych i 30 pomp ciepła. W regulaminie naboru zaznaczono, że jeśli chętnych na dotacje będzie więcej niż zabezpieczonych środków finansowych, to wówczas zostanie przeprowadzone losowanie.
I odbyło się ono w Urzędzie Gminy w Gorzycach 29 marca. Było transmitowane za pomocą Internetu. Nie obyło się bez problemów. O sprawie poinformował pierwszy portal E-gorzyce.pl: „Zapewne dużo osób oczekiwało losowania w sprawie dotacji na dofinansowanie wymiany źródła ciepła w budynkach mieszkalnych na terenie Gminy Gorzyce na rok 2021. Choć samo losowanie przebiegło szybko i sprawnie, to już co do zasady wylosowanych numerków można mieć wiele zastrzeżeń” – pisał portal.
Dlaczego? Losowanie przeprowadzono z użyciem prostego komputerowego programu losującego (tzw. randomizer). Program miał wylosować nie tylko osoby (a w zasadzie numerki przydzielone wnioskodawcom), które otrzymają dotację na pewno, ale również kolejne osoby, które trafić miały na listę rezerwową – ta jest potrzeba w przypadku gdyby z wymiany kotła zrezygnowały osoby, które zostały wylosowane do otrzymania dotacji. Łącznie więc losowano 160 osób w wariancie na kotły na paliwo stałe – w tym 120 osób, które miały otrzymać dotację plus 40 na listę rezerwową; kolejne 145 osób w wariancie na kotły gazowe i elektryczne – w tym 120 osób, które miały otrzymać dotację plus 25 na listę rezerwową; oraz 40 w wariancie na pompy ciepła – w tym 30 osób, które miały otrzymać dofinansowanie i 10 na listę rezerwową.
Użyty do losowania przez urzędników program tzw. randomizer działa tak, że spośród wczytanych do programu numerków, ustawia je on w losowy sposób. Z osób wylosowanych jako pierwsze aż do momentu wyczerpania miejsc planowano utworzyć Listę wnioskodawców – tych osób, które miały otrzymać dotację; kolejne trafić miały na Listę rezerwową, a reszta to ci, którym się nie poszczęściło, a więc bez szans na dotację.
Popełniono jednak błąd. Program co prawda wylosował odpowiednią liczbę numerków, ale uszeregował je w sposób nielosowy, bo rosnąco. Niemal od razu pojawiły się głosy, że doszło do jakiegoś błędu. Nie wiadomo było, kto otrzymał dotację, a kto trafił na listę rezerwową. Dzień później urząd przyznał się do błędu. – Program losujący, po wybraniu przez pracownika w błędny sposób opcji „sortuj rosnąco”, zaprezentował łączny wynik dla obydwu list: wnioskodawców oraz rezerwowej, z zastosowaniem sortowania rosnącego wylosowanych liczb. Za popełniony błąd serdecznie przepraszamy. Brak jednak podstaw prawnych do unieważnienia losowania. Zgodnie z ogłoszeniem o naborze, kolejność złożenia wniosków nie ma znaczenia, o kolejności uczestnictwa decyduje wyłącznie losowanie. Tym samym konieczne było wyłonienie spośród wylosowanych w dniu wczorajszym liczb Listy wnioskodawców, Listy rezerwowej i kolejności na liście rezerwowej – tłumaczył 30 marca Daniel Jakubczyk, wójt gminy Gorzyce.
W tym celu 30 marca o godz. 13.30 odbyła się kontynuacja losowania. W tym etapie brały udział wyłącznie liczby wylosowane dla poszczególnych wariantów w dniu 29 marca. W taki sposób wyłonione zostały Lista wnioskodawców, Lista rezerwowa oraz kolejność na Liście rezerwowej. Listy te można znaleźć na stronie internetowej Urzędu Gminy w Gorzycach.(art)