Karolina Jonderko z nagrodą w World Press Photo

Związana z agencją Napo Images Karolina Jonderko zajęła w konkursie World Press Photo drugie miejsce w kategorii projektów długoterminowych ze swoim cyklem „Reborn”. Opowiada w nim o emocjach, jakie małe dzieci oraz lalki (odwzorujące dzieci) wywołują w dorosłych.

Karolina Jonderko pochodzi z Rydułtów, jak sama podkreśla jest córką górnika i nauczycielki muzyki. Jej prace prezentowane były podczas międzynarodowych festiwali i wystaw, m.in. Circulation(s) Festival (Francja), Landskorona foto (Szwecja), Noorderlicht Festival (Holandia). W 2015 r. w ramach nagrody Magnum & Ideas Tap Award, odbyła staż w redakcji agencji Magnum Photos w Nowym Jorku. W 2016 r. jako jedna z 12 uczestników została nominowana do warsztatów Joop Swart Masterclass organizowanych przez World Press Photo. W 2018 jako jedyna Polka została wybrana do prestiżowych warsztatów Eddie Adams Workshops w USA.

– World Press Photo to fotograficzny Oscar więc dla fotografa to najwyższe wyróżnienie w fotografii prasowej. Ja jeszcze się z tym oswajam bo powiem szczerze, że jestem w szoku. Pracuje nad projektem już 6 lat. Jestem przeszczęśliwa i gotowa do dalszych działań – powiedziała nam niedawno Karolina Jonderko. Znalazła się w gronie trzech Polaków nagrodzonych w tej edycji konkursu.

Warto dodać, że cały czas rydułtowianka pracuje nad swoim kolejnym długoterminowym i jednocześnie niezwykle ciekawym projektem „If I lay here...” inspirowanym piosenką zespołu Snow Patrol „Chasing cars”. Autorka fotografii kładzie się na ziemi w różnych miejscach świata i w taki sposób robi sobie zdjęcie. Na fotografiach uwieczniła już m.in. Taj Mahal w Indiach, tzw. wrota piekieł na pustyni w Turkmenistanie, stepy Mongolii, jezioro Bajkał, park narodowy Dartmoor w Wielkiej Brytanii i wiele innych miejsc na świecie. Niedawno również wykonała sobie „leżące” zdjęcie wraz z zespołem Snow Patrol, który właśnie zainspirował ją do tego artystycznego projektu.Szymon Kamczyk