Dzieje kopalni „Anna” zebrane w nowej książce
PSZÓW W zaciszu pracowni wielkiego pasjonata historii zakładów górniczych w regionie Andrzeja Adamczyka powstała nowa publikacja o kopalni „Anna”. To zapis dziejów przedsiębiorstwa od 1832 do 2018 roku.
Nie jest to pierwsza książka Andrzeja Adamczyka traktująca o śląskim górnictwie. W poprzednich latach pasjonat z Buzowic (część rybnickiej dzielnicy Niewiadom) stworzył już monografie o innych kopalniach: Rydułtowy, Charlotte, Ignacy – Hoym oraz książkę „Dzieje górnictwa w Orzeszu”, a także jest autorem trzech rozdziałów (Reden, Szczęście Beaty i Fryderyk) w książce „Jak umierały kopalnie”.
Andrzej Adamczyk od 1973 do 1996 roku pracował na Ruchu II Kopalni Rydułtowy, czyli niegdyś kopalni Ignacy. Początkowo jako pracownik niewykwalifikowany (śleper), a na emeryturę przeszedł w 1996 jako cieśla górniczy. Już w 1992 roku zainteresował się historią swojego zakładu pracy w 200-lecie jego działalności, a później jego pasja objęła wszystkie kopalnie Rybnickiego Okręgu Węglowego. Jego smykałka do historii zainteresowała Okręgowy Urząd Górniczy i od 2000 roku jest zapraszany na konferencje naukowe ze swoimi referatami na temat dawnej działalności górniczej.
Ciekawostki i zarys dziejów
Książka „Kopalnia Węgla Kamiennego Anna” to kolejne dziecko wydawnicze byłego górnika. – Wydałem książkę własnym sumptem, nakładem Oficyny Wydawniczo-Poligraficznej HALEGG z Krzyżanowic. Przy okazji zbierania materiałów do książki pojawiło się sporo ciekawostek, o których sam nie wiedziałem. Pojawiły się m.in. odniesienia do wód siarkowych, o których w ubiegłym roku pisał również Paweł Porwoł, opierając się m.in. na moich materiałach. Na mapie planów górniczych Pszowa są pola wydobywcze, które pokrywają się z polami siarkowymi – wyjaśnia autor książki o „Annie”.
Piszę o tym, na czym się znam
Pasjonat historii w swojej monografii skupia się wyłącznie na działalności zakładu górniczego. Opisuje pracę górników, funkcjonowanie kopalni, poszczególne zarządy, dyrektorów i rozwój oraz likwidację zakładu. W publikacji nie znajdziemy zapisków o strukturze okołokopalnianej, jak np. orkiestrze górniczej czy sporcie. – Piszę o tym, na czym się znam, a z drugiej strony, gdyby opisywać zakład wraz z jego całą otoczką społeczną to książka stałaby się ogromną kobyłą. W przygotowaniu tej książki bardzo pomogli mi zmarły w zeszłym roku Eryk Markiewka, tłumacz z języka niemieckiego, Bogusław Kołodziej, autor m.in. albumu o kopalni „Anna” i Jerzy Grycman, również autor publikacji o „Annie”, a obecnie pracownik Spółki Restrukturyzacji Kopalń – podkreśla Andrzej Adamczyk. Recenzentem książki został dyrektor Muzeum w Rybniku Bogdan Kloch. Książka jest dostępna m.in. w Muzeum w Wodzisławiu Śląskim, księgarni przy ul. Targowej w Wodzisławiu i salonie prasowym „Tabako” na dworcu autobusowym w Pszowie. Poprzednie książki Andrzeja Adamczyka dostępne są w cyfrowym archiwum Biblioteki Śląskiej.Szymon Kamczyk