Duży Kaliber: Chciał popełnić samobójstwo. Spotkał go zawód miłosny
7 czerwca wczesnym rankiem do Komisariatu Policji w Pszowie wpłynęła informacja o osobie, która próbuje odebrać sobie życie. Szybka reakcja dyżurnego komisariatu i policjantów zespołu patrolowego zapobiegła tragedii, do jakiej mogło dojść w jednym z domów jednorodzinnych na terenie Pszowa.
PSZÓW 7 czerwca tuż po godzinie 4.50 dyżurny Komisariatu Policji w Pszowie odebrał zgłoszenie o możliwej próbie samobójczej mężczyzny. Wcześniej mężczyzna ten rozmawiał z dyspozytorem Centrum Powiadamiania Ratunkowego, ale rozłączył się i nie było z nim kontaktu.
Szybka reakcja
Do zdarzenia zostali wysłani policjanci zespołu patrolowego z Pszowa, sierż. szt. Krzysztof Brachman oraz post. Maksymilian Szczypka, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce.
W przybudówce mieszkalnej domu jednorodzinnego zastali 41-letniego mężczyznę stojącego na szafce z założonym na szyi sznurem, który był przymocowany do haka w suficie. Stróże prawa natychmiast przystąpili do odcięcia zdesperowanego człowieka od sznura i udzielenia mu pomocy do czasu przyjazdu pogotowia. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni podjęli decyzję o przewiezieniu mężczyzny na konsultację do szpitala. Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się zapobiec tragedii.
Jak poinformował nas zastępca naczelnika wydziału kryminalnego wodzisławskiej komendy policji, kom. Krzysztof Szczeponek, przyczyną targnięcia się na swoje życie mężczyzny był zawód miłosny.(AgaKa)