Skromna żorzanka najpiękniejszą nastolatką na Śląsku
Jest uczennicą żorskiego I Liceum, na półmetku nauki. Mimo młodego wieku nie boi się pracy, bo już wakacyjnie dorabia jako kelnerka w jednej z lokalnych restauracji. Przy okazji, nieco w cieniu, spełnia swoje marzenia. Ostatnio na przykład została wybrana Miss Śląska Nastolatek.
REGION O udziale w konkursie piękności Amelia Skowron marzyła od dawna. Po cichu wierzyła, że kiedyś marzenie to się spełni, więc kiedy tylko zauważyła ogłoszenie o castingu do Miss Śląska Nastolatek, wiedziała, że musi chwycić byka za rogi. 16-letnia żorzanka wysłała zgłoszenie i została zaproszona na przesłuchanie wraz z rodzicami.
Z Amelią spotykamy się na kawie przy żorskim rynku. Dziewczyna od razu wzbudza zainteresowanie gości kawiarni. To wysoka i szczupła ciemna blondynka z wyjątkowym uśmiechem, który na pewno zwrócił uwagę jurorów. Wchodzi do lokalu i zamawia latte.
– Zaskoczyła cię popularność? – pytam, sącząc espresso.
– Czasem to dla mnie trochę dziwne, np. kiedy jestem w pracy i przyjmuję zamówienie, a goście restauracji chcą zrobić sobie ze mną zdjęcie – odpowiada Amelia Skowron, najpiękniejsza nastolatka na Śląsku, a przy okazji skromna dziewczyna o dość sprecyzowanych planach. – Co po szkole? – staram się nieco pociągnąć za język. – Jeszcze do niedawna chciałam być lekarzem, jednak uznałam, że to chyba nie dla mnie. W sferze planów pozostaje weterynaria, bo kocham zwierzęta i chciałabym im pomagać. Rozważam także kosmetologię – planuje na głos żorzanka, która uczy się w klasie o profilu biologiczno-chemicznym. W kawiarni nadal unosi się aromat arabiki, a goście dalej posyłają spojrzenia w kierunku ostatniego stolika po prawej, gdzie Amelia właśnie opowiada o wstępie do wyborów miss.
Weekendy spędzone na próbach
Konkurs Miss Śląska to wiele tygodni przygotowań, prób, ćwiczenia układów choreograficznych i ostatecznie gala finałowa. Czy żorską miss coś zaskoczyło w tej showbiznesowej machinie? – Największym zaskoczeniem była dla mnie gala, bo prawie do samego końca myślałam, że odbędzie się online. Przyszło mi jednak stanąć na scenie z setkami osób, które zasiadły na widowni. Był stres, ale udało się go pokonać. Jeszcze dzień wcześniej, na próbie generalnej pojawiało się sporo błędów w układach, a błąd jednej dziewczyny pociągał za sobą błędy kolejnych. Mi na finałowej gali przydarzyła się jedna wpadka, ale już przy schodzeniu ze sceny, więc chyba nikt nie zauważył – mówi Amelia, która tytuł Miss Śląska Nastolatek zdobyła 2 lipca, podczas gali odbywającej się w Sali Koncertowej im. Krystyny Bochenek w Katowicach. Łącznie w konkursie Miss Śląska 2021 startowało 35 dziewczyn. Amelia znalazła też nić porozumienia z koleżanką zza miedzy – 18-letnią Sarą Marut z Rybnika, która zresztą otrzymała od jurorów zieloną kartę, uprawniającą do udziału w dalszych zmaganiach Miss Polski, których gala finałowa odbędzie się 20 sierpnia o godz. 19.30. Wybory transmitowane będą w telewizji Polsat. Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie odbędzie się gala finałowa Miss Polski Nastolatek, na której szansę na występ ma również Amelia.
Przepustka do showbiznesu
– Wiedziałam wcześniej, że Miss Śląska daje przepustkę do wyborów Miss Polski. Śledziłam ten konkurs już od dawna i chciałam wiedzieć, kiedy odbędzie się casting. W końcu wysłałam zgłoszenie i zakwalifikowałam się. W lutym mieliśmy pierwszy casting online, w marcu casting na żywo, a gala w pierwszym terminie miała odbyć się w maju. Przez COViD została przełożona na lipiec i tym samym wydłużyły się nasze przygotowania. Praktycznie każdy weekend miałam zajęty na próby i przymiarki. Było to dość męczące, nie dało się zaplanować żadnej rodzinnej imprezy. Trzeba było też za każdym razem dojeżdżać do Tychów, gdzie odbywały się zgrupowania. Mój tata zawsze jednak mnie wspierał, tak jak zresztą mama, która była ze mną od pierwszego castingu. Widziałam, że byli dumni, kiedy zdobyłam tytuł – podkreśla najpiękniejsza nastolatka na Śląsku, która również ma szansę zostać najpiękniejszą nastolatką w Polsce.
– Co daje wygrana w takim konkursie? – dopytuję.
– To wiele możliwości na przyszłość. Rozpoznawalność, możliwość angażowania się w różne projekty, a także, co istotne, możliwość pomagania innym. Podoba mi się modeling, a na pewno wygrana w wyborach miss to pewnego rodzaju przepustka do tego typu działalności. Miałam zresztą propozycję udziału w telewizyjnym show, z której na razie nie skorzystałam, ale może w przyszłości, kto wie – odpowiada Amelia Skowron.
W koronie przy fontannie
Żorzanka oprócz tego, że przed obiektywem czuje się jak ryba w wodzie, ma też inne zainteresowania. – Bardzo pasjonuje mnie tworzenie biżuterii, m.in. z żywicy epoksydowej, z wykorzystaniem różnych form i elementów. Chciałabym skompletować cały sprzęt do takiego hobby i tworzyć coś w wolnym czasie – mówi Amelia.
– Masz ze sobą koronę? – patrzę na papierową torbę, którą przyniosła rozmówczyni.
– Zabrałam koronę i szarfę.
– Świetnie, w takim razie dopijamy kawę i idziemy robić zdjęcia na rynku.
– Chętnie, lubię pozowanie do zdjęć. Paradowanie w koronie na rynku w Żorach będzie ciekawym doświadczeniem – śmieje się miss.
Szymon Kamczyk