Kilka gmin powiatu powołało klaster energii
Siedem gmin zawiązało Klaster Energii Ziemi Wodzisławskiej. Chcą produkować prąd na potrzeby własne, mieszkańców i przedsiębiorców. Farmy fotowoltaiczne mogą powstać na terenach zagrożonych szkodami górniczymi.
POWIAT WODZISŁAWSKI Godów, Gorzyce, Marklowice, Mszana, Radlin, Pszów i Rydułtowy chcą produkować prąd z odnawialnych źródeł energii i dzielić się nim między sobą. W tym celu zawiązano Klaster Energii Ziemi Wodzisławskiej.
Gminy zawarły porozumienie
W środę 27 października o godz. 13.00 w Rydułtowskim Centrum Kultury zostało zawarte porozumienie pomiędzy Rydułtowami, Radlinem, Pszowem, Marklowicami, Godowem i gminą Gorzyce oraz firmą DOEKO GROUP Sp. z o.o. o ustanowieniu klastra energii. Klaster Ziemi Wodzisławskiej, bo taka oficjalna nazwa została przyjęta, powstał by sprawy energetyczne rozwiązywać wspólnie.
Jak mówi burmistrz Rydułtów Marcin Połomski, klaster powstał by zapanować nad wytwarzaniem, zapotrzebowaniem, dystrybuowaniem i bilansowaniem energii elektrycznej. – Chcemy się trochę uniezależnić od dostaw paliw i zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne z korzyścią dla mieszkańców – powiedział Połomski.
Po co klaster?
Celem klastra energii jest też rozwój energetyki rozproszonej opartej nie tylko o odnawialne, ale również konwencjonalne źródła energii, służący poprawie bezpieczeństwa energetycznego, poprawie środowiska naturalnego, w tym szczególnie powietrza oraz wzmocnieniu lokalnej gospodarki. W ramach klastra planowane jest pozyskanie środków finansowych na inwestycje energetyczne w obszarze: miasta, przedsiębiorców, osób prywatnych oraz spółdzielni.
Porozumienie zostało podpisane przez burmistrza Rydułtów Marcina Połomskiego, burmistrza Pszowa Czesława Krzystałę, burmistrza Radlina Barbarę Magierę, wójta Marklowic Tadeusza Chrószcza, wójta Godowa Mariusza Adamczyka, wójta Mszany Mirosława Szymanka, wójta gminy Gorzyce Daniela Jakubczyka, a także Szymona Kozaka, prezesa zarządu i Jakuba Maceja, wiceprezesa zarządu DOEKO GROUP Sp. z o.o.
Co dalej?
Klaster Ziemi Wodzisławskiej jest porozumieniem otwartym na włączenie się nowych podmiotów czy to samorządów czy też przedsiębiorców To odpowiedź kilku gmin na rosnące ceny energii. Klaster nie pozwala sprzedawać prądu na zewnątrz, ale umożliwia dzieleniem się nim z pozostałymi uczestnikami projektu.
Na kolejnym etapie analizie poddane zostaną możliwości gmin z powiatu wodzisławskiego. Specjaliści sprawdzą, czy ich tereny nadają się pod farmy wiatrowe, biogazownie czy panele fotowoltaiczne. Burmistrz Rydułtów przyznaje, że w ramach klastra gminy mogą wynajmować powierzchnie dachów od mieszkańców, a wszystko w zamian za udział mieszkańca w tańszej energii.
(apa)