Czy polityka niepodwyższania podatków działa?
WODZISŁAW ŚL. W wodzisławskiej radzie miejskiej doszło do szerokiej i długiej dyskusji na temat podatków od nieruchomości i środków transportu na 2022 r.
Dyskusję rozpoczął radny Roman Szamatowicz. Przypomniał, że w 2019 r. radni koalicji większościowej zainicjowali trwający trend niepodwyższania stawek podatku od nieruchomości. – Na przełomie tych lat przekonywano nas, że poprzez takie działanie więcej firm powstanie na terenie naszego miasta – mówił. Radny Szamatowicz przypomniał również, że w zeszłym roku stawki podatku od środków transportowych zostały obniżone. Również z inicjatywy radnych z koalicji większościowej. – Prosiłbym w takim razie o określenie, czy zastosowana polityka jednoznacznie wpłynęła na rozwój Wodzisławia Śl. poprzez przyciągnięcie tutaj przedsiębiorców oraz nowych firm transportowych – mówił zwracając się do kierownictwa urzędu.
Brak jednoznacznych wniosków
Odpowiedzi udzieliła naczelnik wydziału podatków Agata Menżyk. Zwróciła uwagę, że trudno jednoznacznie odpowiedzieć na zadane pytania. – Na pewno nie możemy powiedzieć, że powierzchnie zajęte pod działalność gospodarczą rosną – mówiła. – Musimy jednak zwrócić uwagę, że ostatnie dwa lata to okres pandemiczny – dodała. Dalej pani naczelnik przekazała, że od 2012 r. stawki od środków transportowych pozostawały na tym samym poziomie. Dopiero w ubiegłym roku nastąpiło ich obniżenie. – Od 2012 r. sukcesywnie liczba pojazdów, która jest opodatkowana, rośnie. Trudno jednak wyciągać wniosek, że w ostatnim roku nastąpił znaczący wzrost – zwróciła uwagę Agata Menżyk. Wymieniła, że między 2017 a 2018 r. liczba pojazdów objętych podatkiem od środków transportowych wzrosła o 34, między 2018 a 2019 r. o 4, między 2019 a 2020 r. o 40, a między 2020 a 2021 r. o 28.
Działania promocyjne urzędu
Następnie głos zabrali radni m.in. Łukasz Chrząszcz oraz Adam Króliczek. Ten pierwszy zwracał uwagę, że ostatnie lata naznaczone były największym od 25 lat spadkiem PKB. – W tym czasie przedsiębiorcy myśleli raczej jak przetrwać, aniżeli jak się rozwijać – podkreślał. Radny Króliczek z kolei chciał się dowiedzieć jakie działania podjął urząd miasta, by przedsiębiorcy z regionu związani z branżą transportową dowidzieli się o preferencyjnych i niskich stawkach podatku od środków transportowych. – Jako radni oczekiwaliśmy, że miasto chwyci ten haczyk i jakieś działania w tej sprawie podejmie – mówił.
Odpowiadając na pytanie radnego Króliczka, prezydent Mieczysław Kieca zwrócił uwagę, że urząd w sferze promocyjnej miał ograniczone pole manewru. – Zgodnie z uchwalonym budżetem na 2021 r. na wszystkie działania promocyjne mieliśmy 54 tys. zł – zauważył. Dalej poinformował, że np. jednorazowy materiał sponsorowany w prasie branżowej to koszt około kilkudziesięciu tysięcy złotych. – Na każde działania sponsorowane trzeba mieć pieniądze, którymi dysponowaliśmy w określonej kwocie – mówił włodarz. – Ubolewam nad tym, że pan prezydent szuka wymówek, zamiast szukać rozwiązań. Rozumiem, że niektóre działania kosztują. Ale są też inne możliwości np. kontakt osobisty z przedsiębiorcami – odparł radny Chrząszcz. Prezydent Kieca w odpowiedzi podkreślił, że odpowiedni pracownicy urzędu miasta są w kontakcie z różnymi przedsiębiorcami, czego efektem jest m.in. inwestycja Eko–Okien przy ul. Olszyny. Pierwsza tak znaczna w najnowszej historii miasta.
(juk)