Dyskutowali o śmieciach W tle problem z obniżeniem opłat za brak popiołu
Podczas lutowej sesji Rady Miasta Rydułtowy dyskutowano na temat gospodarki odpadami. Nie obyło się bez głośnego ostatnio tematu obniżenia opłaty dla nieruchomości, które nie wytwarzają popiołu i żużla.
RYDUŁTOWY Głównym tematem ostatniej sesji Rady Miejskiej w Rydułtowach był gospodarowanie odpadami. Temat ten budzi wielkie emocje od lat, szczególnie w zakresie odpowiedniej selekcji śmieci do poszczególnych frakcji. Poruszono także sprawę sugerowanego przez mieszkańców oddzielenia popiołu i żużla od płatności dla osób, które go nie produkują.
W ostatnich tygodniach grupa mieszkańców poruszała temat popiołu i żużla odbieranego z posesji w zabudowie indywidualnej. Jerzy Majer – społecznik z Rydułtów, nie zgadza się z obecnymi stawkami opłat za gospodarowanie odpadami, gdyż jego zdaniem, podobnie jak wielu innych popierających go mieszkańców Rydułtów, osoby, które mają źródło ciepła nie wytwarzające popiołu powinny płacić mniej. – W tej sprawie 21 maja 2021 roku został złożony wniosek – projekt do Przewodniczącego Rady Miasta Rydułtowy o zróżnicowanie opłat za śmieci mojego autorstwa. Wobec naruszenia zasad informowania Radnych o wnioskach społecznych i braku decyzji w tej sprawie na Sesji Rady Miasta w dniu 25 listopada 2021 roku, złożono skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego o uchylenie w całości uchwały w sprawie opłat na rok 2022 – wyjaśnia Jerzy Majer. W piśmie do SKO, przesłanym również do naszej redakcji rydułtowianin zarzuca również, że został wprowadzony w błąd odnośnie procedowania uchwały na sesji, która odbyła się 25 listopada 2021 r. – Argumentem za możliwością wprowadzenia obniżki jest fakt, iż w przypadku bioodpadów osoby, które posiadają kompostownik płacą mniej. Zapisy Ustawy o z utrzymaniu czystości i porządku w gminach chociaż zmieniane, zawierają istotne błędy, na które nikt z pracowników urzędów i prawników nie reaguje od lipca 1993 roku, kiedy ustawa weszła w życie. Należy mocno i dosadnie ocenić to jako niechlujne lenistwo urzędnicze. M.in. ustawa przewiduje odbiór odpadów szklanych, opakowań plastikowych, tektur i papierów oraz przewiduje odpady zmieszane, a nie wyszczególnia popiołu i żużla – precyzuje mieszkaniec.
Po cienkim lodzie
Temat zróżnicowania opłat za żużle i popioły, pojawił się w dyskusji na lutowej Sesji Rady Miasta Rydułtowy. Przewodniczący rady Lucjan Szwan stwierdził, że uwzględnienie takiego rozwiązania jest niemożliwe. Podał przykład innych osób, które będą występować z podobnymi wnioskami. Według Szwana może się okazać, że np. osoba nie posiadająca miejsca zielonego na swojej posesji będzie domagała się pomniejszenia kwoty za odbiór bioodpadów argumentując, że takowych nie posiada. – Nie trzeba być ekonomistą, by poznać strukturę kosztów wytworzenia GJ-i energii cieplnej, za które płacą mieszkańcy bloków, w cenie których zawarto m.in. koszt odbioru i utylizacji popiołów i żużli, co leży po stronie dostarczyciela ciepła i ciepłej wody czyli EC, zaś Radni Miasta tych mieszkańców z racji jednolitej stawki za śmieci, obciążają podwójnymi kosztami za odbiór popiołów i żużli, których mieszkańcy tych budynków wielorodzinnych także nie produkują! – tłumaczy J.Majer, podkreślając, że urzędnicy wraz z prawnikami powinni wystąpić o dokonanie odpowiednich zmian w ustawie.
Sprawa dla parlamentarzystów
Mieszkańcy jednak nie poddają się w sprawie wnioskowanego o 16 proc. zróżnicowania stawek za brak wytwarzania popiołu oraz żużli w nieruchomościach o luźnej zabudowie mieszkalnej i interweniują w instytucjach nadzorczych. Zawiadomienie w tej sprawie skierowali do SKO i Regionalnej Izby Obrachunkowej. Inicjatywna grupa mieszkańców jest również w kontakcie z jedną z posłanek naszego okręgu, bo problem ten zdecydowanie należy rozwiązać na płaszczyźnie legislacyjnej. – Temat gospodarki odpadami dotyczy każdego mieszkańca w całej Polsce. Posiadamy doświadczenia stosowania podobnych rozwiązań w Norwegii, Niemczech, Danii czy w Czechach: z miastami niektórych z tych państw miasto Rydułtowy ma podpisane umowy partnerskie. Czyż nie warto skorzystać z Ich rozwiązań? – pytają inicjatorzy zmian. Widoczne są obecnie niedoskonałości systemu, które powinny być pilnie zmodyfikowane tak, aby był to system jak najbardziej racjonalny, pozbawiony absurdów i zrozumiały dla mieszkańców. Jest to zadanie dla ustawodawcy, a może celowo nikt nie porusza tego tematu?
Zmiany w systemie
Rydułtowy obecnie mają podpisaną umowę na wywóz odpadów z firmą Naprzód Rydułtowy sp. z o.o. do 31 grudnia 2022 roku. Podczas lutowej sesji obecna była również prokurent firmy Naprzód, która odpowiadała na szczegółowe pytania radnych. W porównaniu do roku 2021 nastąpiło kilka zmian. Zwiększono częstotliwość odbioru mebli i innych odpadów wielkogabarytowych w zabudowie wielolokalowej. Obecnie odbierane są dwa razy w miesiącu. Druga zmiana dotyczy kwestii uszkodzenia pojemników na śmieci. W przypadku stwierdzenia przez wykonawcę uszkodzenia pojemnika lub tego, że nie nadaje się już do eksploatacji wykonawca zobowiązany jest do wykonania dokumentacji fotograficznej i przekazania jej przed wykonaniem odbioru do zamawiającego. W przypadku braku takiego zgłoszenia przez odbiorcę odpadów, zostanie to potraktowane jako uszkodzenie z jego winy. Trzecia zmiana dotyczy braku możliwości odbioru w przypadku braku dojazdu do danej posesji lub wygonu z przyczyn niezależnych od wykonawcy np.: oblodzenia nawierzchni czy grząskiej droga w wyniku dużych opadów atmosferycznych.
Najważniejsza zmiana, która nastąpiła, to jest zróżnicowanie cen w zależności od rodzaju odpadów. W ramach poprzedniej umowy cena była jednolita dla każdej frakcji i wynosiła 688 zł i 09 gr. brutto. W nowej umowie zostało to podzielone na pięć grup cenowych: odpady niesegregowane, zmieszane odpady opakowaniowe, odpady wielkogabarytowe, bioodpady oraz przeterminowane leki.
Bezsensowne przepisy
Dla mieszkańców pojawiają się jednak dodatkowe problemy w gospodarowaniu odpadami wynikającymi z całego systemu. Mieszkańcy często nie rozumieją w jaki sposób prawidłowo segregować odpady, gdyż system zaczyna być coraz bardziej skomplikowany i wręcz czasami nieracjonalny. Przykładem może być kwestia styropianu, którego (jak wynika chociażby ze strony urzędu miasta) jest kilka rodzajów. Styropian budowlany (czysty lub brudny) należy dostarczyć do PSZOK-u, zaś styropian będący np. obudową ochronną lodówki czy telewizora wrzuca się do odpadów zmieszanych. Styropian z opakowań, np. po żywności także powinien trafić do odpadów zmieszanych, choć według niektórych jako tworzywo sztuczne, po oczyszczeniu powinien być składowany razem z plastikiem. Jest to dla wielu mieszkańców zamęt, który niepotrzebnie został wprowadzony, a którego nie można rozwiązać na płaszczyźnie samorządu, bo nie pozwalają na to obowiązujące przepisy. Stąd apel niektórych radnych o interwencję u parlamentarzystów.
(FK)
Składowanie kosztuje
Na koszty, które wpływają na wzrost ceny odbioru odpadów w obecnym okresie wpływają między innymi następujące czynniki: opłata za korzystanie.
Ciekawie prezentuje się porównanie odbioru odpadów z 2019 i 2021 roku. Tendencję malejąca zauważono między innymi przy odbiorze popiołu, co może wynikać z wymiany źródeł ciepła. Nastąpił również spadek ilości odpadów przyjmowanych w PSZOK-u.