Jest petycja w sprawie odoru w dzielnicy Wilchwy
WODZISŁAW ŚL. Radny Mariusz Blazy w sprawie uciążliwości zapachowych na ulicach przyległych do terenu po kopalni 1 Maja interweniował już kilkakrotnie. Wszystko rozbija się jednak o pozwolenie, wydane przez starostwo powiatowe. Teraz radny wraz z zainteresowanymi mieszkańcami stworzył petycję. Równolegle działacze Wodzisławia 2.0 złożyli do starosty pismo, w którym domagają się m.in. cofnięcia zgody na wywóz odpadów.
Przypomnijmy, że mieszkańcy dzielnicy Wilchwy przez składowanie odpadów pochodzących z oczyszczalni ścieków na terenie pokopalnianym borykają się z ogromnymi uciążliwościami. – W słoneczny dzień nie możemy wyjść nawet na taras czy do ogródka, bo odór jest tak wielki, że nie można wytrzymać. Te zapachy dostają się do domów i mieszkań. Nie zgadzamy się na życie w takim smrodzie – mówiła nam niedawno jedna z mieszkanek ul. Mszańskiej.
– Od blisko 2 miesięcy na terenach po byłej KWK 1 Maja w Wilchwy – Nasza Dzielnica, składowane są odpady z osadników z oczyszczalni ścieków! Po licznych zgłoszeniach ze strony mieszkańców w maju br. podjąłem ten temat na sesji Rady Miejskiej, próbując zablokować ten śmierdzący proceder. Niestety okazuje się, że firma z Rudy Śląskiej ma zezwolenie wydane przez Powiat Wodzisławski – informuje radny Mariusz Blazy, który po konsultacji z mieszkańcami postanowił zebrać podpisy pod petycją, sprzeciwiającą się składowaniu odpadów w miejscu po byłej kopalni.
– Na terenie osiedla petycję można podpisać w budynku Administracji Spółdzielni Mieszkaniowej MARCEL, Krytej Pływalni MANTA, Butiku ADA oraz Stacji Kontroli Pojazdów przy Orlenie. Dodatkowo podpisy można składać także u członków Rady Dzielnicy Wilchwy – wyjaśnia Mariusz Blazy, zachęcając mieszkańców do podpisania petycji.
Niejako równolegle Stowarzyszenie Wodzisław 2.0 poinformowało o złożeniu w starostwie przez Danutę Olejniczak-Paterek pisma w podobnej sprawie. Działacze stowarzyszenia domagają się cofnięcia zgody na wywóz odpadów składowanych na wolnym powietrzu, a także udostępnienia treści wydanej zgody i co najważniejsze przebadania składowanego materiału.
(ska)