Czy ulica Radlińskie Chałupki będzie remontowana? Mieszkańcy mają już dość
Mieszkańcy ulic Radlińskie Chałupki oraz Osiedle Przyjaźni zwrócili się do naszej redakcji z prośbą o interwencję dotyczącą remontu nawierzchni drogi, do którego od trzech lat próbują przekonać wodzisławskich urzędników. Problem jest poważny, gdyż dotyczy bezpieczeństwa.
Wskazany odcinek jest bardzo specyficzny, gdyż położony jest pomiędzy dwoma ulicami. Z jednej strony jest to Osiedle Przyjaźni, zaś z drugiej Radlińskie Chałupki. Z jednej strony ulicy nawierzchnia jest dość dobra, druga strona znajduje się w bardzo złym stanie.
– Nawierzchnia na tej drodze nadaje się do remontu od wielu lat. Podczas wykonywania kanalizacji w 2013 roku droga została podzielona na dwie części. Na jednej z nich, od strony ulicy Radlińskie Chałupki został wylany asfalt, zaś druga strona pozostała bez remontu. Obecnie właśnie ta druga strona jest bardzo zniszczona. Chcemy jednak, aby remont dotyczył całej drogi, inaczej będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Oczekujemy, aby zostały zabezpieczone środki finansowe i podana konkretna informacja o dacie remontu. Zarówno mieszkańcy oraz rada dzielnicy Nowe Miasto zwracali się na piśmie do urzędu z prośbą o remont, ale dostajemy odpowiedzi negatywne – mówi Agnieszka Tkocz, mieszkająca przy ulicy Radlińskie Chałupki.
Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkańców
Mieszkańcy zwracają uwagę na bezpieczeństwo. Po drodze poruszają się pojazdy, wielokrotnie łamiąc zasady ruchu drogowego. – Niestety na tej drodze wiele osób łamie przepisy ruchu drogowej. Wszyscy musimy zwracać szczególną uwagę, aby nie doszło do tragedii. Sprawę wielokrotnie poruszaliśmy również na policji – wskazuje pani Tkocz.
Jak wskazują mieszkańcy, jest to związane również z dziurami w jezdni. Kierowcy nie są w stanie ich ominąć dlatego w naturalny sposób jadą lewym pasem, co jest łamaniem prawa i zagrożeniem dla osób i kierowców poruszających się w prawidłowy sposób. Po drodze poruszają się dzieci i młodzież z pobliskiej szkoły. Jest to również droga połączona poprzez ulicę Bojowników z ulicą Radlińską.
– Cała sprawa zaczęła się właśnie od bezpieczeństwa. Poprosiliśmy o zainstalowanie progów zwalniających i poinstruowano mnie w urzędzie, że najpierw konieczne jest wyremontowanie drogi, dlatego od trzech lat próbujemy, razem z innymi mieszkańcami przekonać urząd, aby podjął takie działania. Petycję w tej sprawie podpisało 114 osób. Dotychczas jednak nie doczekaliśmy się działań w tej sprawie. Osobiście byłam też na sesji rady miejskiej, która odbyła się 26 stycznia 2023 roku, gdzie przedstawiałam ten problem. Informacje przekazałam również indywidualne niektórym radnym. Jedynym radnym, który się interesuje sprawą jest Łukasz Chrząszcz. Interweniowałam też u dyrektora Połomskiego. Wszyscy sprawę znają – dodaje pani Tkocz.
– Stan omawianej ulicy zagraża bezpieczeństwu i zdrowiu, dlatego Rada dzielnicy Nowe Miasto sfinansowała projekt modernizacji tego odcinka drogi. Trudno mi zrozumieć, dlaczego Prezydent nie zgłosił ulicy Radlińskie Chałupki/ os. Przyjaźni do 8 edycji Polskiego Ładu lub do modernizacji ze środków rządowych, które niedawno otrzymało miasto. Czy Prezydent postanowił na zakończenie kadencji zrobić na złość mieszkańcom? Przypomnę, że o remont tej drogi apelowali radni bez względu na przynależność – komentuje wspomniany radny Łukasz Chrząszcz.
Projekt w urzędzie wojewódzkim odrzucony. Przyznano zaledwie 13 punktów na 60
– Prezydent twierdzi, że nie ma pieniędzy, ale może pozyskać takie środki. W lutym miasto złożyło projekt do urzędu wojewódzkiego, który dotyczył tej drogi. Na 60 punktów Wodzisław otrzymał 13. Czy nie ma w urzędzie ludzi kompetentnych? Czy naprawę nie dało rady uzyskać więcej punktów? Niektóre zadania nie zostały zaznaczone w projekcie, a naszym zdaniem mogły być np. nie zaznaczono, że po drodze poruszają się rowerzyści oraz działalności gospodarczej prowadzonej na tej ulicy. Takie „głupie” błędy dają nam prawo do negatywnej oceny pracy osób, które przygotowały ten dokument – dodaje pani Agnieszka.
Lokalna droga i wielka polityka
Niektórzy mieszkańcy odnoszą się wprost do decyzji prezydenta Kiecy o kandydowaniu do Sejmu i pomocy jaką ewentualnie mogliby udzielić parlamentarzyści. – Prezydent nie ma pieniędzy tylko i wyłącznie ze względów politycznych. Szkoda, że my jesteśmy poszkodowani. Może pan prezydent Kieca powinien poprosić o pomoc senator Ewę Gawędę, bo jak wiadomo potrafi pomóc różne rzeczy „załatwić”. Odnoszę jednak wrażenie, że prezydent nie chce się zwrócić o taką pomoc ze względów politycznych, gdyż sam startuje z konkurencyjnej listy Koalicji Obywatelskiej i jest wielkim przeciwnikiem obecnie rządzącej opcji. Nas jednak nie obchodzi wielka polityka i barwy polityczne. Chcemy tylko bezpiecznie poruszać się po ulicy, przy której mieszkamy, która jest częścią miasta, które pobiera od nas podatki. Nas nie obchodzi co dzieje się w Warszawie, nas obchodzi co dzieje się w Wodzisławiu – mówi Tomasz Kwak, mieszkaniec Radlińskich Chałupek.
– Do 16 sierpnia był termin złożenia kolejnego wniosku z Polskiego Ładu, dowiedziałam się, że pan prezydent złożył taki wniosek, gdzie zgłosił 12 ulic, ale o ulicy Radlińskie Chałupki i Osiedlu Przyjaźni zapomniał. Jak może być tak, że kolejne już trzecie dofinansowanie przeszło nam koło nosa. Z tego co wiem, wszyscy okoliczni wójtowie czy burmistrzowie zwracają się o pomoc do wodzisławskich parlamentarzystów m.in. pani senator Ewy Gawędy. Rozumiem, że pan prezydent Kieca ze względu na swój start w wyborach może o taką pomoc nie prosić, ale może warto na chwilę usunąć barwy polityczne i poprosić o wsparcie. Tym bardziej, że koszt takiego remontu drogi można szacować obecnie na ok. 1 400 000 zł – dodaje Agnieszka Tkocz.
Zmienić politykę dotyczącą dróg
Mieszkańcy podsumowując sytuację, wskazują na konieczność całkowitej zmiany polityki w tym zakresie. – Nie ma ani bieżącej polityki dotyczącej naprawy jezdni, ani szerszej polityki, ale konkretnej polityki całości remontów dróg. Rada Dzielnicy Nowe Miasto przeznaczyła ponad 100 tysięcy złotych na wykonanie dokumentacji projektowej i jest gotowy projekt dotyczący wymiany nawierzchni na tej drodze. Projekt już rok czeka na realizację i zdaje się, że jest ważny trzy lata, więc te pieniądze mogą przepaść – kończy Agnieszka Tkocz.
Roboty cząstkowe w październiku
Pytania mieszkańców odnośnie remontu ulicy Radlińskie Chałupki zadaliśmy urzędnikom. Spytaliśmy również o wnioskowanie o środki zewnętrzne na realizację inwestycji. Zarząd Dróg Miejskich w Wodzisławiu Śląskim poinformował, że na bieżąco monitoruje stan dróg w mieście. Wykonywane są również coroczne przeglądy okresowe.
– Roboty naprawcze jezdni wykonywane są w ramach posiadanych środków na utrzymanie dróg. Liczne i znaczące uszkodzenia jezdni na ul. Radlińskie Chałupki w ocenie ZDM wymagają większej ingerencji, stąd pomysł projektu remontu sfinansowany przez Radę Dzielnicy. Koszt projektu wyniósł 7995 zł. Ze względu na wysoki koszt remontu, wynikający z kosztorysu inwestorskiego dołączonego do projektu, Miasto złożyło zadanie przebudowy ul. Radlińskie Chałupki do Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg – Zadania remontowe; ze względu na brak rozstrzygnięć z RFRD zadanie to nie zostało złożone do Polskiego Ładu – wyjaśnia Grzegorz Połomski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Wodzisławiu Śląskim.
Zadanie zostało zgłoszone przez Zarząd Dróg Miejskich w projekcie budżetu na rok 2024 jako zadanie, o które staramy się o dofinansowanie. – Z uwagi na obecnie prowadzoną procedurę mającą na celu wyłonienie dostawcy kolejnej partii masy asfaltowej, informujemy że roboty cząstkowe na ulicy Radlińskie Chałupki w dzielnicy Nowe Miasto zostaną wykonane do końca października br. w ramach prac bieżącego utrzymania dróg – zapowiada Grzegorz Połomski.
(ska), (FK)