Na wstępie: Mądry Polak po szkodzie
Szymon Kamczyk Redaktor Naczelny Nowin Wodzisławskich.
Ubolewam, że do sprawy bezpieczeństwa na ulicy Młodzieżowej trzeba wracać po tak dramatycznych zdarzeniach. Górka zniczy w miejscu tragicznego wypadku urosła nieco od ostatniego tygodnia. Na szczęście dwie młode osoby, które przeżyły zdarzenie, już dochodzą do siebie. A w tym czasie trwają dyskusje. Pod informacją o tym, że rada dzielnicy spotka się z przedstawicielami instytucji, aby przeanalizować możliwości poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu, wpisano 140 komentarzy. Wiele z propozycji w nich zawartych jest mało realnych, albo na tyle kosztownych, że nie da się ich zrealizować w miarę szybko. Ale pomysł ograniczenia prędkości i fotoradaru mnie również się podoba, choć wiem, że wszelkie tego typu uciążliwości nie są lubiane przez kierowców. Ale może to sprawi, że nikt więcej nie umrze? Jeśli by miało to uratować choć jedno życie, to nawet nie ma co się zastanawiać. Czym innym jest jednak wyobraźnia młodych kierowców, a raczej jej brak. Na to nie pomogą ani fotoradary, ani ograniczenia, ani odcinkowy pomiar. Bo jeśli w głowach młodych zrodzi się jakiś durny pomysł, np. bicia rekordów szybkości na drogach w rodzaju Młodzieżowej, to uchowaj nas panie Boże. Wierzę jednak, że któryś z tych przedstawionych pomysłów uda się zrealizować w miarę szybko. Chętnie wybiorę się też na zapowiedziane spotkanie w szerszym gronie mieszkańców, bo może pojawią się inne pomysły?