Józef Sosnecki kolejny raz sołtysem Olzy. Rozpoczęły się zebrania w gminie Gorzyce

Sołtysa i radę sołecką wybrała społeczność Olzy, która zgromadziła się w ośrodku kultury. Wybór był jednogłośny, na Sosneckiego głosowali wszyscy mieszkańcy, którzy uczestniczyli w zebraniu. Józef Sosnecki od wielu lat pełni funkcję sołtysa, zaś od 2018 roku jest radnym powiatu wodzisławskiego. Zajmuje się między innymi sprawami ochrony przeciwpowodziowej o czy wielokrotnie pisaliśmy.

– W ubiegłym tygodniu zebranie wiejskie po raz kolejny obdarzyło mnie mandatem zaufania i wybrany zostałem sołtysem Sołectwa Olza. Czym jest funkcja sołtysa, kim jest sołtys i czy opłaca się być sołtysem? Na te pytania spróbuję w kilku zdaniach odpowiedzieć. Funkcja sołtysa to wielkie tradycje w całej naszej historii. Obecnie to funkcja społeczna, za którą sołtys nie otrzymuje pełnego wynagrodzenia, jedynie rekompensatę w formie diety, która jest przyznawana przez Radę Gminy. Funkcja ta wymaga pełnej dyspozycyjności w nieograniczonym czasie a także pełnego zaangażowania i oddania dla sprawy. Biorąc pod uwagę zaufanie mieszkańców, pewne doświadczenie, ilość problemów i zadań do wykonania na terenie sołectwa, jestem przygotowany na takie wyzwanie. Obejmując tę funkcję po raz kolejny wiedziałem, że nie będzie łatwo ale w końcu taka jest jej specyfika. Odnosząc się do sołtysa to jest on organem wykonawczym sołectwa, które jest jednostką pomocniczą gminy, natomiast organem nadrzędnym wobec sołtysa jest wójt gminy. Sołtys nie ma wyznaczonych godzin pracy ani stałego biura. To osoba która powinna być blisko ludzkich spraw, wiedząc co dzieje się w jego miejscowości i jakie są jej potrzeby. To ktoś kto zna swoje cele i zadania, które z determinacją, zaangażowaniem i wzajemną współpracą z organami gminy realizuje. Bez zależności i pełnego zrozumienia pomiędzy organami gminy a sołectwem cele nie zostaną osiągnięte a zadanie niezrealizowane. Ucierpi na tym nie tylko sołectwo ale także gmina. Czy opłaca się być sołtysem? W zależności kto jak podchodzi do funkcji sołtysa. Oczywiście, że się opłaca ale pod warunkiem, że sołtys nie będzie zabiegał o wielkie korzyści materialne a jedynie o realizację zadań oraz o satysfakcję z pełnienia funkcji, która przełoży się na zaufanie ze strony społeczności lokalnej – mówi Nowinom Józef Sosnecki.

Fryderyk Kamczyk