Mieczysław Kieca udzielił poparcia europosłowi Łukaszowi Kohutowi
WODZISŁAW ŚL. Na wodzisławskim rynku, po prawie całym dniu spotkań z mieszkańcami miasta, europoseł Łukasz Kohut spotkał się na konferencji prasowej z prezydentem Mieczysławem Kiecą, który udzielił poparcia w zbliżających się wyborach do europarlamentu.
– Z mojego domu w Popielowie mam bliżej na rynek w Wodzisławiu Śląskim, niż do Rybnika. Takie są fakty. Jak wiecie kocham to miejsce, kocham Śląsk i walczę o śląską kulturę i język śląski w Parlamencie Europejskim od pięciu lat. Udało się nagłośnić sprawę śląską nie tylko w Brukseli i Strasburgu, ale także w Warszawie koordynować przez te lata sprawę śląską. Ale nie tylko to, bo utrzymanie miejsc pracy i rozporządzenie metanowe to na pewno coś, co się udało w tej kadencji Parlamentu Europejskiego zmienić i doprowadzić do lepszych rozwiązań dla całego regionu. Ta walka o śląskie interesy w Brukseli i Strasburgu na pewno mnie wyróżnia – mówił podczas konferencji europoseł Łukasz Kohut, który kandyduje z listy Koalicji Obywatelskiej.
Celem wydłużenie korzystania ze środków KPO
– Ze swojej strony chcę zagwarantować panu prezydentowi, że wspólnie z drużyną Koalicji Obywatelskiej będziemy walczyć o to, aby pieniądze z KPO mogły być dłużej wydatkowane. Mamy z tym swego rodzaju problem, bo ze względu na to, co działo się w Polsce, ze względu na łamanie praworządności Polska straciła dwa lata na wydatkowanie tych pieniędzy – dodał Łukasz Kohut.
– Jesteśmy Europejczykami, ale bycie Europejczykiem to przede wszystkim odpowiedzialność, a nie tylko i wyłącznie, jak mówią niektórzy "korzystanie z bankomatu", a odpowiedzialność za każdy dzień. Nasza ziemia wodzisławska potrzebuje sprawdzonych polityków, sprawdzonych posłów, którzy nie tylko działają, jak zbliżają się wybory. Właśnie dla mnie taką osobą jest europoseł Łukasz Kohut, którego popieram i wspieram w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 9 czerwca. Dlaczego? Przede wszystkim jako samorządowcy potrzebujemy reprezentacji, która rozumie potrzeby śląskich samorządów lokalnych. Właśnie taką osobą jest pan poseł. Pokazał to w działaniu, a nie tylko w słowie. Chociażby, jeżeli o walkę i zadbanie o język śląski – zaznaczył prezydent Mieczysław Kieca. – Przed nami perspektywa unijna w której jesteśmy i samorządowcy nie będą w stanie z niej skorzystać, jeżeli nie będzie regulacji, które umożliwią wydłużyć tę perspektywę odnośnie środków z KPO, ze względu na to, że poprzedni rząd przyblokował możliwość rozwoju samorządów. Do tego potrzebne są takie osoby, jak pan poseł – dodał Mieczysław Kieca.
Spadochroniarze i śląskie sprawy
Zarówno europoseł, jak i prezydent Wodzisławia Śląskiego podkreślali wagę głosowania na osoby, które są z naszego regionu, mówiąc wprost o spadochroniarzach na listach wyborczych. – Ta ziemia, na której jesteśmy – Wodzisław, ziemia wodzisławska i cały nasz subregion to tak naprawdę wiele problemów, związanych z górnictwem, transformacją górniczą i energetyką. Mogą to rozwiązywać tylko osoby, które są stąd, a nie są spadochroniarzami na Śląsku – zaznaczył Kieca, wyrażając poparcie dla europosła Kohuta. Było to odniesienie zarówno do listy Lewicy, z której ostatecznie nie kandyduje Kohut.
Szymon Kamczyk