Odpust i festyn z ziołami w parafii WNMP
WODZISŁAW ŚL. 15 sierpnia w Kościele obchodzona jest uroczystość Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. W tym dniu dokonuje się poświęcenia ziół i kwiatów.
Uroczystość Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny tradycyjnie wiąże się ze święcenie ziół. Jest to święto znane w tradycji ludowej jako Matki Boskiej Zielnej lub Korzennej. Rozpoczyna się okres dożynek czyli podziękowania Bogu za żniwa. W wodzisławskiej parafii o godzinie 11.30 odbyła się uroczysta suma odpustowa, po której miała miejsce procesja dookoła kościoła. Po mszy na placu przy probostwie odbył się festyn, podczas którego miało miejsce poświęcenie ziół i kwiatów, które przynieśli wierni.
Maryja wskazuje na Jezusa
Uroczystej sumie odpustowej przewodniczył ks. Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz apostolstwa chorych. Obecny był też ks. Tadeusz Czekański oraz ksiądz Bogusław Płonka, proboszcz wodzisławskiej parafii, a także księża, siostry zakonne i delegacje. Ksiądz Bartoszek mówił o duchowości Maryi, wspominał o ikonach przedstawiających Maryję z palcem na ustach, co symbolizuję ciszę. Celebrans mówił też o posłuszeństwie, z którego wynikało dobro. Zaznaczył, że Maryja wskazuje na Jezusa, jest dla nas drogowskazem, który do niego prowadzi. Maryja, która jest obecna w śląskiej pobożności jest Maryją pokorną. Duszpasterz zwrócił uwagę, że Maryja zachowała w sercu Słowo Boga i z tego wynika jej wewnętrzne i zewnętrzne piękno.
Festyn z ziołami
Na zakończenie liturgii głos zabrał ks. Płonka, który złożył wszystkim podziękowania za obecność. Po procesji odbył się festyn z ziołami. Można było między innymi poczęstować się tradycyjnymi wypiekami, nabyć książki oraz skosztować kiełbasy z grilla.
Podczas festynu miał miejsce wykład ojca Oskara Puszkiewicza dotyczący ziół obecnych na naszym terenie, z których możemy korzystać. Ojciec mówił o dziewannie, krwawniku, dziurawcu, mięcie i innych roślinach. Zakonnik przytoczył przykłady osób, które zostały uleczone przez konkretne zioła m.in. dziewannę i jej wpływ na choroby gardła.
Jak powiedział nam ksiądz Bogusław Płonka, celem festynu była integracja i zjednoczenie – Ten festyn jest po to, żeby się integrować, łączyć, jednoczyć, żeby też usiąść ze sobą w tym pędzię życia, obok siebie, przy kawie, przy herbacie, przy grillu, porozmawiać chwilkę, cieszyć się sobą – mówił Nowinom ks. Bogusław, wskazując na przyjęcie zaproszenia przez wiernych oraz zaangażowanie w organizacje.
(FK)