Zawalił się dach budynku w Radlinie. Strażacy zakończyli przeszukiwanie gruzowiska
RADLIN Strażacy dokładnie sprawdzili gruzowisko, by upewnić się, że w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Na miejscu pracowało kilkanaście zastępów strażackich, w tym Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo– Ratownicza z Jastrzębia– Zdroju.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o zawaleniu dachu w budynku gospodarczym w czwartek (10.10.) o 16:20. Informację przekazali wodzisławscy policjanci powiadomieni wcześniej o sytuacji. Na Dworcową w Radlinie natychmiast skierowano zastępy, istniało bowiem podejrzenie, że wewnątrz przebywali ludzie. W budynku często bytowali bezdomni.
Na miejsce przybyła też jastrzębska grupa poszukiwawczo– ratownicza z psami poszukiwawczymi.
– To budynek gospodarczy, znajdujący się w kompleksie pustostanów. Nasze działania polegają na sprawdzeniu, czy pod gruzami nie doszło do przysypania kogoś. W tej chwili działania trwają. Na miejscu są zastępy z JRG Wodzisław Śląski, JRG Rydułtowy, zastępy z OSP z Radlina oraz dojechała grupa poszukiwawcza z Jastrzębia– Zdroju – powiedział nam podczas akcji komendant Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim, st. bryg. Jacek Filas.
Budynek, który się zawalił, ma wymiary 4x7 metrów i (miał) 3 metrów wysokości. Wg okolicznych mieszkańców, w budynku, który służył kiedyś także jako garaż, znajduje się również kanał samochodowy. Wiadomo, że wewnątrz często przebywali bezdomni. Na posesji stoi także 4– kondygnacyjny budynek przeznaczony do rozbiórki. Ratownicy w czwartkowy wieczór zakończyli poszukiwania. Nie ujawniono żadnych osób. Grupa specjalistyczna wróciła do bazy w Jastrzębiu– Zdroju. Na miejsce wjechał ciężki sprzęt. Strażacy zabezpieczają miejsce, by nie stanowiło zagrożenia.
(sqx), (FK)