Na wstępie: Czas wspomnień i spotkań
Szymon Kamczyk Redaktor Naczelny Nowin Wodzisławskich.
Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny to dni, kiedy odwiedzamy groby bliskich i wspominamy zwykle same dobre chwile z ich życia. Przy tej okazji także spotykamy się z żyjącymi krewnymi, co często kończy się „na kawie” i pogaduszkach. Zawsze w takich sytuacjach zachęcam, aby porozmawiać z najstarszymi: babciami, ciotkami, dziadkami, wujkami. Po pierwsze dlatego, że może okazać się, że za rok to ich groby będziemy odwiedzać, więc każda taka rozmowa jest cenna. Po drugie przy światłym umyśle są oni skarbnicą wiedzy o przodkach, więc warto pytać, co później może nam posłużyć do badania rodzinnej genealogii. Pytajmy ich o rodziców, rodzeństwo rodziców, dziadków i ich rodzeństwo. Może pamiętają pradziadków? Może pamiętają daty, np. urodzin, zgonu czy ślubu? To wszystko bardzo cenne informacje, które mogą później posłużyć do dalszych badań, bo na podstawie nawet szczątkowych informacji możemy poszukiwać danych w archiwach świeckich i kościelnych. Jeśli chcemy zajmować się rodzinną historią warto także przy okazji Dnia Zadusznego robić zdjęcia grobów – bo tam znajdują się często ważne daty, a przy chowaniu kolejnych zmarłych w tym miejscu płyty nagrobne mogą już się zmienić. Pamięć o bliskich można wyrażać nie tylko przez zapalenie znicza, modlitwę i odwiedziny na cmentarzu, ale także przekazanie jej następnym pokoleniom.