Zagrali w finale
Kto wygrywa turnieje w lidze, nie istnieje! – tak stwierdził, po finałowym meczu XI edycji Pucharu Śląska w Koszykówce Mężczyzn, jeden z kibiców drużyny, która w tych rozgrywkach nie odniosła sukcesu.
W rozgrywanym od czwartku w Żorach turnieju udział wzięło osiem najlepszych koszykarskich zespołów województwa, w tym dwie drużyny pierwszoligowe – Big Star Tychy i MKKS Rybnik. I właśnie te dwie drużyny zagrały ze sobą w finale turnieju zorganizowanego przez Śląski Związek Koszykówki w Katowicach i KS Hawajskie Koszule z Żor. Zwycięstwo w tym meczu odniosła drużyna MKKS Rybnik, uzyskując tytuł Mistrza Śląska. Przygotowująca się do rozgrywek sezonu 2007/2008, pod wodzą trenera Włodzimierza Środy, rybnicka drużyna, dwa tygodnie temu wzięła udział w Jeleniej Górze w Memoriale im. Mieczysława Korwina, odnosząc zwycięstwo w tym turnieju. 31 sierpnia w meczu sparingowym we własnej hali odniosła zwycięstwo nad jednym z uczestników Pucharu Śląska, drużyną MKS Dąbrowa Górnicza. Zwycięstwo w Pucharze Śląska pozwala przypuszczać, że rybniczanie dobrze przepracowali okres przygotowawczy do pierwszego w historii klubu sezonu pierwszoligowego. Początek sezonu rybniczanie zainaugurują dwoma meczami wyjazdowymi z zespołami Zastal Grono Zielona Góra i Start AZS Lublin. 7 października pierwszy mecz w hali Zespołu Szkół Ekonomiczno–Usługowych w Rybniku z zespołem Sportino Inowrocław. Czy więc miał rację żorski kibic koszykówki? Odpowiedź możemy uzyskać już za kilka tygodni.
Andrzej Gajos