Koniec handlu
Handlowcy z dnia na dzień zostali pozbawieni miejsc pracy.
Wraca temat targowiska przy ulicy Górnośląskiej w Niedobczycach. W piątek rano handlowcy, którzy przybyli na plac targowy stanęli jak wryci. Miejsce ich pracy zamieniło się w plac budowy. Przy wjeździe na targowisko Rybnickie Służby Komunalne ustawiły tablicę informującą o budowie kanalizacji w tym miejscu. Kupcy są oburzeni. – Gdzie mamy teraz handlować? Z dnia na dzień pozbawiono nas miejsca pracy – pytają handlowcy.
Urzędnicy tłumaczą, że kanalizacja i tak musiałaby zostać wybudowana w tym miejscu. – Warunki pogodowe pozwoliły na przyśpieszenie prac. Z polecenia prezydenta przekazaliśmy teren jako plac budowy – tłumaczy Edward Kucharczyk, dyrektor Rybnickich Służb Komunalnych.
Handlujący wiedzą jednak, że po wybudowaniu kanalizacji na targowisko nie wrócą. W tym miejscu ma powstać zupełnie inny obiekt. – Bierzemy pod uwagę sprzedaż targowiska, by z uzyskanych środków wykupić grunt koło stadionu. Koszt nie byłby duży, bo zaplecze byłoby wspólne dla dwóch boisk. Jesteśmy nawet po wstępnych rozmowach z właścicielami, którzy wyrazili już zgodę na sprzedaż – mówił kilka tygodni temu Henryk Ryszka, radny z dzielnicy Niedobczyce. Nieoficjalnie mówi się, że w miejscu targowiska ma powstać mały supermarket Tesco. Handlowcy nie chcą słyszeć o przenosinach straganów w inne miejsce. Ich zdaniem przez lata mieszkańcy przyzwyczaili sie do zakupów na placu przy ulicy Górnośląskiej.
(acz)