Dom w ogniu
Mieszkańcy Jejkowic i sąsiednich Zebrzydowic żyją dramatem rodziny z ulicy Dworcowej, którą dotknął pożar domu.
Dramatyczne wydarzenie miało miejsce w minioną niedzielę rano, o godzinie 8.40. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru był grzejnik olejowy, w którym nastąpiło zwarcie instalacji elektrycznej. Urządzenie stało w sypialni dzieci, na poddaszu. Stamtąd ogień rozprzestrzenił się i zajął dach budynku. Podsycał go styropian, z którego była wykonana izlolacja. W sumie spłonęła jedna trzecia domu.
Akcja gaśnicza trwała do godziny 14.00. Wzięło w niej udział osiem zastępów – 39 strażaków. Jeszcze przed ich przybyciem ogień próbował bezskutecznie ugasić właściciel budynku, który podtruł się dymem i trafił do szpitala. Straty oszacowano na 200 tys. złotych.
(izis)