Urok tamtych lat
Nieistniejący już dom, który stał na rogu ulic Hallera i Wodzisławskiej, skrywał pod swym dachem wiele cennych pamiątek. Wiele z nich przetrwało po dziś dzień.
W latach 20-tych ubiegłego wieku Julianna i Wincenty Szypułowie wrócili do Polski z wyjazdu za pracą do niemieckiej miejscowości Bottrop. Postanowili osiąść w Rybniku, gdzie nabyli dom nr 29 przy ul. Hallera, do którego przylegało domostwo nr 1, należące już do ulicy Wodzisławskiej. Obecnie w budynku nr 29 znajduje się salon z tapetami, zaś jego druga część została zburzona w latach 70-tych, ze względu na utrudnienia w ruchu, jakie sprawiała od strony ulicy Wodzisławskiej. Właśnie tam znajdowała się pracownia obuwnicza Wincentego Szypuły oraz zakład jego brata Franciszka, który był z zawodu cholewkarzem. Po wojnie mieszkał tam jeszcze krótki czas wraz z synem Ferdynandem.
Nagrody za „Wincentego”
Na przełomie lat 20-tych i 30-tych ubiegłego wieku wykonane zostało zdjęcie przedstawiające trójkę dzieci oraz czeladników i uczniów Wincentego Szypuły stojących przed domem, przy wejściu do pracowni. Zostało ono wykorzystane przez syna Franciszka, Ferdynanda Szypułę do wykonania grafiki komputerowej zatytułowanej „Wincenty”, która uzyskała szereg nagród i wyróżnień. Najbardziej prestiżowa z nich to austriacka nagroda specjalna zdobyta podczas V Triennale Grafiki Polskiej w Krakowie. Oryginał grafiki znaduje się obecnie w domu rybniczanki Heleny Wolnik, krewnej Ferdynanda Szypuły.
Pamiątkowy sztandar
Wincenty Szypuła prowadził swój warsztat szewski do 1958 roku. Znajdował się u niego cechowy sztandar oraz obraz z patronami szewców, Kryspinem i Kryspinianem. Po śmierci Wincentego zakład został przejęty przez jego zięcia, Konrada Skrzypca, który po rozbiórce domu przy ulicy Wodzisławskiej został zmuszony przenieść się na osiedle Dworek. W 1976 roku kolejnym spadkobiercą został syn Konrada, Andrzej Skrzypiec, który zarządzał zakładem wraz ze swą matką Anną. Gdy ogłoszono w Rybniku konkurs pod hasłem „Zbieramy zabytki rzemiosła”, Andrzej zgłosił cechowy sztandar z wizerunkiem patronów szewców, za który został nagrodzony pierwszym miejscem.
Andrzej Kieś