„Copernicus” ruszy Rybnik
„Kopnął” ich nasz konkurs i reaktywowali gazetkę.
Przedstawiamy kolejną redakcję, która wystartowała w naszym konkursie „Młody dziennikarz”. Wybraliśmy się tym razem do IV LO w Rybniku – Chwałowicach.
Konkurs ich kopnął
Jak informują członkowie redakcji, historia gazetki IV LO jest dość zawiła. – Zdarzały się różne i pod różnymi nazwami. Ostatnio była dłuższa przerwa z gazetką – informuje Wadim Filiks. Marcin Chromik od razu dodaje: – impulsem reaktywacji gazetki był konkurs „Młody dziennikarz”.
Mocna muzyka
– Do redakcji ściągnął mnie pan Furtak. Fajnie jest. Piszę o sporcie. Pierwsze artykuły już się w „Copernicusie” ukazały. Interesuję się też muzyką instrumentalną, elektroniczną. Wybieram się na studia muzyczne – zdradza swoje plany Beata Karwot. Podobne zainteresowania ma również Wadim. – Piszę do takiego wydawnictwa muzycznego, które założyliśmy wraz z bratem. To tematy undergroundowe, muzyka mniej znana i tajemnicza. W redakcji jestem jednak przede wszystkim odpowiedzialny za skład i łamanie pisma – mówi Wadim.
Tylko nie mainstream!
Dział kultury zapowiada się więc obiecująco. Także Marcin Chromik widzi tutaj swoje miejsce. – Interesuje mnie szeroko rozumiana sfera kultury, na przykład dobra muzyka. Przy czym „dobra” oznacza wszystko to, co dalekie od mainstreamu – dzieli się swoim podejściem do kultury Marcin.
O sektach też będzie
Daleko od mainstreamu leżą z pewnością zainteresowania Dominiki Szafarczyk. – Interesują mnie rzeczy zakazane, sekty. Do żadnej oczywiście nie należę – uspokaja i dodaje, że interesuje ją również muzyka i biografie znanych ludzi. – Już od podstawówki współtworzyłam różne gazetki. Gdy usłyszałam o tej, od razu się zapisałam.
Wiele perspektyw
Kinga Kuczek wiąże swoją przyszłość z dziennikarstwem. Pierwsze kroki ma już za sobą. – Pisałam do gazetki parafialnej, a także na portal internetowy – zdradza Kinga. Dwutorowo chciałby się też realizować Dariusz Siwek. – Nachodzą mnie różne przemyślenia, które są reakcją na to, co się dzieje. Mam też zainteresowania historyczne i tematy te podejmowałem na różnych stronach internetowych. Chciałbym w przyszłości uczyć historii, a być może uda się jeszcze być publicystą... – zastanawia się Dariusz, który w ostatnim numerze pisał na temat śmierci Marka Grechuty.
I o życiu będzie
Obok kultury i publicystyki „Copernicus” podejmuje również temat życia szkoły i miasta. – Interesuję się tańcem. Należę do zespołu mażoretek w Niedobczycach. Stąd też moje zainteresowania, by pisać o pasjach naszych uczniów i ich zaangażowaniu w życie miasta. Wielu z nich udziela się poza szkołą, czy to w sporcie, czy w kulturze. Fajnie by było o tym pisać – uśmiecha się na tę myśl Agata Mura.
Chwałowicki miszung
Profil „Copernicusa” dopiero się tworzy. – Pierwszy numer był taki bardziej sondażowy. Chcieliśmy zobaczyć, jakie kto ma pióro, by potem coś bardziej konkretnego wysublimować - mówią młodzi dziennikarze.
Krystian Szytenhelm