Pięcioosobowe zespoły zwyciężały
Siódma kolejka Rybnickiej Amatorskiej Ligi Koszykówki przyniosła zmiany w tabeli rozgrywek. W czołówce zmienił się wicelider, zaś w dole tabeli na ostatnie miejsce spadła drużyna SKOK–u Ziemi Rybnickiej.
Już w pierwszym meczu stanęły naprzeciw siebie drużyny zajmujące drugą i trzecią lokatę w tabeli i posiadające tę samą liczbę punktów.
Tym razem WSHE–Chrobry wystąpił bez dwóch czołowych strzelców – K. Harlaka i M. Heliosza. ARX stanął natomiast do walki tylko w pięcioosobowym składzie, za to pod wodzą doświadczonego rybnickiego szkoleniowca – Czesława Grzonki. Przez trzy kwarty drużyny toczyły wyrównany pojedynek, a wynik oscylował w okolicy remisu. Dopiero w ostatniej kwarcie skuteczność rzutowa Michała Grzonki (10 pkt.) pozwoliła rybniczanom zdobyć lekką przewagę i odnieść końcowe zwycięstwo i awans o jedną pozycję w tabeli rozgrywek.
W drugim pojedynku niedzieli drużyna Do ostatniej kropli... nie potrafiła poradzić sobie z czwartą drużyną tabeli. Gliwiczanie występujący pod nazwą sponsora z Rybnika pozwolili ograć się tylko w pierwszej kwarcie. Przez dwie następne odsłony górowali nad przeciwnikami skutecznością, powiększając z minuty na minutę swoją przewagę. I choć w ostatniej części gry rywalom udało się odrobić nieco strat, to końcowy wynik meczu odzwierciedlał przewagę Antidotum w całym spotkaniu.
W trzecim pojedynku spotkały się dwie ostatnie drużyny rozgrywek. Wszystko wskazywało na to, że pozostająca bez zwycięstwa drużyna Youngers Team i tym razem zejdzie z parkietu pokonana. Ośmiopunktowe w pierwszej kwarcie i czteropunktowe w drugiej prowadzenie wydawało się potwierdzać te przewidywania. Ale po przerwie najmłodszy zespół RALK, grający od początku z dużym zaangażowaniem, jeszcze bardziej podkręcił tempo rozgrywania akcji i w rezultacie uzyskał w drugiej połowie meczu przewagę, która pozwoliła odnieść końcowe zwycięstwo.
Lider rozgrywek Kulturalny Klub Rybnik nie miał żadnych problemów z pokonaniem zespołu, który tylko raz w tym sezonie schodził z parkietu jako zwycięzca. Grający tylko w piątkę, ale regularnie rzucający ponad trzydzieści punktów w każdej kwarcie „kulturalni”, po nieciekawym i jednostronnym widowisku, pokonali zespół z Czerwionki, który po tej porażce spadł na ostatnie miejsce w tabeli.
Rozgrywający w ubiegłym tygodniu bardzo dobre spotkanie Bezimienni tym razem spotkali się z teoretycznie słabszym od poprzedniego przeciwnikiem. Mający dwa punkty mniej koszykarze Leśnej Perły już przed meczem czuli lekki respekt przed przeciwnikiem, szczególnie, że stanęli do pojedynku tylko w pięcioosobowym składzie. Jak się wkrótce jednak okazało, przedmeczowe obawy były nieuzasadnione. Bezimienni przez tydzień stracili gdzieś tę wolę walki, zaangażowanie i determinację, którymi zaskoczyli zespół ARX. Tym razem nie mieli pomysłu na skuteczne przeciwstawienie się rozważnie grającym zawodnikom Leśnej Perły, którzy odnotowali trzecie w tych rozgrywkach zwycięstwo.
Łukasz Żyła