Silne i samodzielne organizacje
Chodzi o to, żeby małe i średnie organizacje pozarządowe mogły sprofesjonalizować swoje działania, żeby stały się silne i bardziej samodzielne albo żeby znalazły partnerów do dużych projektów – wylicza Agnieszka Zielonka – Mitura, specjalista ds. promocji i informacji.
Inkubatory Trzeciego Sektora to także szansa dla tych osób, które chciałyby założyć stowarzyszenie czy fundację, ale nie wiedzą jak to uczynić. – Jesteśmy młodą organizacją, założoną przez grupę znajomych, którzy byli związani z klubami sportowym, a część uprawiała też różne dziedziny sportu. Jako stowarzyszenie chcemy zajmować się promocją sportu – wyjaśnia Jagoda Lewandowska ze Stowarzyszenia Centrum Promocji Sportu „Active”. Jego przedstawicielka bierze udział w szkoleniu zatytułowanym: „Zarządzanie organizacjami pozarządowymi”. To jedno ze szkoleń zorganizowanych w listopadzie w ramach działalności Inkubatora Trzeciego Sektora. – Napisaliśmy dwa projekty, w tym dotyczący dodatkowych zajęć pływackich dla uczniów czterech rybnickich podstawówek i gimnazjum. Czekamy na ich ocenę, ale jednocześnie sami korzystamy z różnych szkoleń, zbieramy doświadczenia, uczymy się – wyjaśnia Lewandowska. Jej stowarzyszenie nie ma własnej siedziby. Niewykluczone, że będzie korzystać z oferty lokalowej Inkubatora Trzeciego Sektora.
Zaproponowaliśmy organizacjom udział w trzech bezpłatnych szkoleniach. Jeżeli będzie taka potrzeba, to możemy zorganizować kolejne spotkania. Cały czas organizacje, które podpiszą z nami porozumienie mogą też bezpłatnie uzyskać wszelkie informacje związane z trzecim sektorem, korzystać z poradnictwa, księgozbioru, obsługi sekretarskiej i księgowej – podkreśla Zielonka – Mitura. Inkubatory Trzeciego Sektora działają w czterech województwach: śląskim, opolskim, świętokrzyskim i podkarpackim.
Beata Mońka