Droga do gwiazd
Dzięki staraniom grupy miłośników astronomii „O.M. Venatorae Astrum” oraz Stowarzyszenia POLARIS – OPP w Palowicach zamontowano nowoczesne latarnie do obserwacji astronomicznych. Z nowym rokiem najbardziej oczekiwany efekt pojawił się wraz z momentem zapadnięcia zmroku. Z miejsca obserwacyjnego nr 26 można było bez trudu dostrzec gwiazdy znajdujące się tuż nad samą oprawą oświetleniową – mówi, nie kryjący zadowolenia, Michał Goraus.
Stare trumny
Wszystko zaczęło się od projektu obserwacyjnego, realizowanego od początku 2008 roku, w którym popularyzowaliśmy astronomię praktyczną wśród młodzieży i mieszkańców Palowic i okolic – opowiada Michał Goraus z O.M. Venatorae Astrum. Podczas projektu uczestnicy wpadli na pomysł, by zmienić dotychczasowe oświetlenie, które zakłóca obserwacje. Dotychczas w Palowicach, zresztą tak jak i w pozostałych miejscowościach, użytkowane były głównie stare oprawy z lat 70–tych (zwane potocznie „trumnami”) z mało wydajnymi źródłami światła oraz kilkanaście nowych, jednak wyposażonych w wysokoprężne żarówki sodowe (również w wypukłych kloszach). Lampy, zamontowane na różnych wysokościach oraz na wysięgnikach ustawionych nawet pod kątem 80 stopni względem podłoża, skutecznie „zanieczyszczały” obserwację nieba.
Poligon doświadczalny
Wpierw członkowie palowickich stowarzyszeń opracowywali informacje dotyczące zestawienia ulicznych opraw oświetleniowych różnych producentów, których to oprawy można by przetestować do ochrony ciemnego nieba. Dzięki Julii Romanowskiej, przedstawicielki programu Ciemne Niebo Polska, pomysłodawcy z Palowic dotarli do wszystkich potrzebnych danych. Okazało się, że dzięki przychylności władz Urzędu Gminy Czerwionka–Leszczyny oraz firmy Vattenfall z Gliwic, Palowice będą miały szansę stać się pierwszym tego typu „poligonem doświadczalnym ciemnego nieba”. Po uzyskaniu wszystkich potrzebnych zezwoleń, rozpoczęła się wymiana starych i niewłaściwych opraw oświetleniowych w obszarze ulicy Wiejskiej oraz Zazdrosnej. Ochroną objęto zarazem jedno z miejsc obserwacyjnych (nr 26), gdzie prowadzi się najczęściej obserwacje i pokazy nieba, będące w bezpośrednim sąsiedztwie tych ulic.
Ukazała się Wenus
Montażem opraw zajęła się firma Vattenfall, której pracownicy oprócz samej instalacji, zajęli się również doborem odpowiednich wysięgników, wysokości oraz ustawieniem opraw pod odpowiednim kątem względem podłoża. Wraz z nowym rokiem mieszkańcy szybko odczuli różnicę w oświetleniu. – Mieszkańcy zaraz po zakończeniu prac nie kryli zadowolenia, że lampy w końcu nie świecą po oknach. Jednak najbardziej oczekiwany efekt pojawił się wraz z momentem zapadnięcia zmroku. Z miejsca obserwacyjnego nr 26 można było bez trudu dostrzec gwiazdy znajdujące się tuż nad samą oprawą oświetleniową – mówi, nie kryjący zadowolenia, Goraus. Na koniec ostatniego dnia montażu opraw oświetleniowych, 30 grudnia ubiegłego roku, oczom mieszkańców ukazał się przepiękny widok planety Wenus w towarzystwie Księżyca.
Łukasz Żyła