Kończyli w czwórkę
Rybnicka Amatorska Liga Koszykówki.
Faworytem przedostatniego meczu XII rundy RALK była zdecydowanie drużyna Antidotum, zajmująca czwarte miejsce w tabeli. W ligach amatorskich z mniejszą precyzją da się przewidzieć końcowy wynik, jednak grająca w dodatkowo osłabionym pięcioosobowym składzie ekipa Youngers Team praktycznie dała za wygraną już po drugiej kwarcie spotkania. W pełni zmobilizowani zawodnicy Antidotum nie mieli żadnej taryfy ulgowej dla swego przeciwnika. Gwoździem do trumny była kontuzja Dawida Kaczmarczyka, po której zawodnik Youngersów nie powrócił już na boisko. By nie psuć widowiska, zespół Antidotum zdecydował się grać również w składzie czteroosobowym. Jednak druga połowa rozpoczęła się już prawie czterdziestopunktowym prowadzeniem ekipy Antidotum. Youngersi coraz rzadziej podejmowali walkę. Pod tablicami wszystkie piłki lądowały w rękach zawodników Antidotum, których zarówno kontry, jak i ustawione zagrywki kończyły się kolejnymi punktami. Choć walka na boisku nie była wyrównana, zespół Antidotum nie lekceważył przeciwnika nawet w ostatnich minutach meczu, powiększając sukcesywnie przewagę do ostatecznego wyniku 121 do 41.
(luk)