Ruszamy wzmocnieni
Małymi krokami zbliża się runda wiosenna rozgrywek piłkarskich. Drużyna KS Wielopole już przygotowuje się do nadchodzących kolejek.
– Trenujemy trzy razy w tygodniu. W środę i piątek ćwiczymy na sali, a w sobotę na boisku. Najważniejsze jest, że zawodnicy mają zapał do gry.
Na treningach pojawia się kilkunastu zawodników – mówi Andrzej Gramza, trener drużyny. Jak każdy beniaminek, zespół z Wielopola chce przede wszystkim utrzymać się w A klasie. Jednak trener przyznaje, że w zawodnikach drzemie wielki potencjał. – Każdy z zawodników ma wiele chęci do gry, a to w rozgrywkach na niższych szczeblach jest najważniejsze. Naszą jedyną bolączką jest nierówna gra. W rundzie jesiennej większość meczy przegraliśmy na wyjeździe, chociaż zdarzały się i takie wpadki, jak pamiętny mecz z Radziejowem, gdy polegliśmy 0 do 5, by po kilku kolejkach pokonać na własnym boisku lidera A klasy, drużynę Naprzód Rydułtowy – wyznaje Gramza.
Na nadchodzącą rundę wiosenną klub powiększył się o trzy nabytki. Robert Roszyk z Orła Jankowice, Arys Pachucy z Energetyka Rybnik i Mariusz Drzewucki z Rymera będą niewątpliwie poważnym wzmocnieniem zespołu. Trener Wielopola postanowił sprawdzić swych zawodników w sparingach, które drużyna gra od kilku tygodni. – Zawodnicy muszą się rozegrać i nabrać pewności siebie. Jako drużyna muszą się zgrać z nowymi zawodnikami, dla których szukamy właściwego miejsca w zespole. Każdy z nich musi znaleźć swoją pozycję. Przyjście nowych zawodników zawsze łączy się z tym, że trzeba nieco przeorganizować zespół – wyjaśnia Gramza. Trener Wielopola ma nadzieję, że zawodnicy okażą się dobrym wzmocnieniem drużyny, zwłaszcza, że są młodzieżowcami.
Ostatni sparing Wielopolanie zagrali z drużyną z Gaszowic. Wszystkie wcześniejsze mecze na Gliwickiej KS Wielopole przegrał. Do tego meczu zawodnicy podeszli już z większą mobilizacją i pokonali porzeciwnika 4:3. Bramki strzelili, grający na pomocy Ryszard Zając (3) oraz napastnik Michał Riemel. – Co prawda wygraliśmy, ale mecz nie należał do udanych. Oczekujemy od zawodników lepszej gry. To ciągle za mało – mówi Michał Trella, członek zarządu KS Wielopole. Kolejny mecz Wielopolanie rozegrają z Płomieniem Ochojec, który ostatecznie, pomimo kłopotów finansowych, postanowił wziąć udział w rozgrywkach. Mecz rozpocznie się na murawie przy ulicy Gliwickiej o godzinie 15.00 w najbliższą niedzielę.
Łukasz Żyła