W paszczy dinozaura
Dinozaury. Wielkie, groźne, wymarłe. Ale w ośrodku wypoczynku i rekreacji na Stodołach udało się je ożywić!
Sprawdziliśmy zabezpieczenia i wszystko jest chyba pod kontrolą, ale nie wiadomo do końca, czy ten grasujący i siejący postrach na raciborszczyźnie zwierz to przypadkiem nie uciekinier z nowo powstałego parku. Właściciel zaprzecza i zaprasza do bezpiecznego zwiedzania. – Chcieliśmy jakoś uatrakcyjnić ten ośrodek. Imprezy i statek to jednak mało. Mamy tutaj teraz kilkadziesiąt dinozaurów, wszystkie w naturalnej wielkości – zaprasza Bogdan Kulczycki.
Dinuś w piaskownicy
Celofyz, Euplocefal, Styrakozaur... – dzieci czytają po kolei wszystkie tabliczki informacyjne i podziwiają ogrom niektórych modeli. Szczególnie jeden rzuca się w oczy. – Nasz najbardziej okazały eksponat to ten wielki Diplodok, który sięga po liście. Ma 25 metrów długości! Właśnie ze względu na swoje gabaryty nie miał wrogów, bo był zbyt duży, nawet jak na Tyranozaura – informuje dzieci Andrzej Kieś, oprowadzający. Po tej dawce informacji i wypstrykaniu pamiątkowych zdjęć, można się zabrać do pracy. Jest okazja, by wskoczyć do piaskownicy, ale uwaga: łopatki mogą podczas zabawy bardzo łatwo natrafić na szkielet wielkiego dinozaura!
Zaryczą
Dinozaury w parku na Stodołach wykluwały się dwa miesiące. Już wkrótce przybędą jednak kolejne okazy. – Czekamy jeszcze na statek z Chin, który płynie z kilkoma 5, 6-metrowymi modelami, i to ruchomymi! Będą mrugały, odzywały się... Jeśli się sprawdzą, dokupimy jeszcze takiego „żywego” Tyranozaura. Nigdzie w Polsce jeszcze takich ruchomych figur nie ma – informuje z dumą Kulczycki. I nie koniec na tym. Koszt większego dinozaura to 70, 80 tysięcy złotych, ale Dino Park ma się w przyszłości rozrosnąć w prawdziwy Park Jurajski. – Ten park powstał po to, by za dwa lata przenieść go w inne miejsce, gdzie będzie go można rozbudować. Szukam miejsca, w którym można by postawić ze 100, 200 takich figur, a nawet organizować jakieś większe imprezy – zdradza Kulczycki. Więcej informacji na stronie www.parkjurajski.net.
Krystian Szytenhelm