Decydujące play-off’y blisko
O najlepsze pozycje w rundzie zasadniczej walczy czołówka pierwszej ligi. Jedynie w lidze drugiej sytuacja wydaje się pewna.
24. kolejka Amatorskiej Ligi Siatkówki nie przyniosła znaczących zmian. Kolejne zwycięstwa liderów tabel. W pierwszej lidze panuje ciągle silna rywalizacja. O pierwsze miejsce walczą trzy zespoły: Jedynka Jankowice, Soraya Pawłowice oraz Dwójka Świerklany. Jankowice i Świerklany mają po 41 punktów, o jeden mniej ma plasująca się na trzecim miejscu Soraya z Pawłowic. Do końca rozgrywek rundy zasadniczej pozostał jeszcze miesąc. W drugiej lidze zapowiada się, że z pierwszego miejsca wyjdzie drużyna z Golejowa. Sprawa lidera w lidze trzeciej wydaje się jeszcze otwarta, zwłaszcza po porażce zawodników z Wilczej z zajmującą 5. miejsce ekipą Śląskie Centrum. Zespołowi z Nędzy brakuje już zaledwie dwóch punktów do lidera tabeli.
Bitwa totalna
Bitwa totalna
Interesujące widowisko rozegrało się w Żorach, gdzie tamtejszy Artus pdejmował rybnicki Lasel-Beer Team. Pojedynki pomiędzy tymi drużynami zawsze należały do zaciętych. Nie inaczej było i w tym przypadku. Trzeba było aż pięciu setów by rostrzygnąć zwycięzcę. W tie-break’u wynikiem 15:13 Artusów pokonał Lasel. Przegrana nie zagroziła jednak zawodnikom z Żor, którzy zajmują pewne czwarte miejsce w I lidze. Lasel znajduje się tuż za Artusem z 22. punktami na koncie.
Zaskoczenie Gaszowic
W II lidze niespodziankę sprawił zespół z Gaszowic, pokonując na wyjeździe drużynę Top Ten Rybnik 3 do 2. Zubożeni brakami w składzie zawodnikom z Rybnika zabrakło woli walki i w tie-break’u przegrali do 10 punktów. Już tylko dwóch punktów brakuje zawodnikom z Nędzy do prowadzącej w III lidze ekipie Dach Deker Wilcza. Lider w ostatnim meczu uległ zajmującej piąte miejsce w tabeli drużynie Śląskie Centrum. To już trzecia porażka Dacha.
(luk)