Jak nas widzą?
Tysiąc na głośne logo, 460 tysięcy na turystykę biznesową, 700 tysięcy na promocję ścieków, milion na sport: tyle złotówek pochłaniają niektóre projekty, budujące wizerunek Rybnika. – To działa, tym bardziej, że mamy się czym pochwalić – przekonuje Krzysztof Jaroch z wydziału promocji i informacji urzędu miasta.
Tysiąc na głośne logo, 460 tysięcy na turystykę biznesową, 700 tysięcy na promocję ścieków, milion na sport: tyle złotówek pochłaniają niektóre projekty, budujące wizerunek Rybnika. – To działa, tym bardziej, że mamy się czym pochwalić – przekonuje Krzysztof Jaroch z wydziału promocji i informacji urzędu miasta.
Pająk, palma, pirat
Wokół Rybnika ostatnio znów wiele rozgłosu. Szczególnie atrakcyjnym dla ogólnopolskich mediów stał się kontrowersyjny, jak się okazało, projekt nowego logo. Najpierw pojawiła się informacja w Teleekspresie. Na końcu programu, z przymrużeniem oka, rybniczanie zastanawiali się: „pająk to czy palma”. Ale byliśmy w TVP! O Rybniku mówił więc popularny Maciej Orłoś. Natomiast dwa tygodnie temu pojawiliśmy się u Kamila Durczoka w „Faktach”. Tym razem jednak kontekst się zmienił. Dziennikarze TVN wykorzystali w swoim materiale pewien głośny w Rybniku list. Grafik zarzuca autorom loga „fuchę odwaloną za społeczne pieniądze” i przekonuje, że nasze radosne szczupaki do złudzenia przypominają logo igrzysk panamerykańskich w Rio sprzed 2 lat. Magistrat odrzuca podobne spekulacje. Ważne, że logo za tysiąc złotych zostało zauważone w ogólnopolskich mediach.
Promujemy ścieki
Ładny czy brzydki, a może plagiat? O logotypach każdy może dyskutować. Nie dmożna to kwestionować ogólnopolskich nagród. Dwa tygodnie temu do Rybnika trafiła wiadomość, że jesteśmy nominowani do „Złotych formatów”, prestiżowej nagrody w ramach Festiwalu promocji miast i regionów. Otrzymaliśmy w tym konkursie nagrodę specjalną i 10 tysięcy złotych. A wszystko to dzięki... promocji ścieków! Doceniono kampanię promocyjną budowy kanalizacji, która kosztowała 700 tysięcy złotych. I pieniądze te nie tylko wydano na bilbordy („Czysty Rybnik za moim oknem”), tablice informacyjne i broszury. To z tej okazji zorganizowano ubiegłoroczny turniej dzielnic oraz powstał film w TVP z udziałem Artura Barcisia. Najbardziej atrakcyjny jednak okazał się koncert „Wspomnienie lata”, na którym wystąpił zespół „Łzy”.
Dobry adres
Nie jesteśmy jednak kojarzeni wyłącznie z kanalizacją sanitarną. Rozpoczęto niedawno dwa nowe projekty. Wart niemal 460 tysięcy złotych „Rybnik to dobry adres” ma promować miasto pod kątem turystyki sportowej i biznesowej. Powstaną specjalne katalogi z naszą ofertą oraz internetowy informator. Wszystko to władze zaprezentują na jesiennych, ogólnopolskich targach branżowych w Poznaniu i Warszawie. Przy drogach pojawiły się już także pierwsze bilboardy. Jeden z nich trafił do Raciborza i wywołał niemało zamieszania. Póki co, znajduje się na nich hasło „Rybnik. Tu złapiesz wiatr w żagle”, ale w połowie miesiąca pojawią się już nowe. Co na nich będzie? To na razie tajemnica.
Ikra: Ruda i Kamień
Drugi projekt, „Aktywny Rybnik – miasto z ikrą”, kosztuje jeszcze więcej, bo aż milion złotych. Z tego jednak 880 tysięcy złotych to środki unijne. Za te pieniądze opracowane zostaną foldery reklamowe oraz ogólnopolska kampania medialna, między innymi w TVN24, na portalu Onet.pl, a także w „Pulsie Biznesu” i „Gazecie Wyborczej”. Miasto będzie także prezentowane na międzynarodowych targach w Monachium, Cannes i Warszawie. Wszystko po to, by znaleźć inwestora, który wyłoży olbrzymie środki na zagospodarowanie terenów sportowo-rekreacyjnych „Ruda” i „Kamień”. Jej koncepcję przygotowała Fundacja ekologiczna „Ekoterm Silesia”. I tu znów sukces promocyjny. Miesiąc temu projekt ten otrzymał Oskara Sportowego Gminnes 2008!
Świętować z pompą
Każde takie wyróżnienie wpływa na wizerunek Rybnika. Oprócz już wspomnianych, wychodzi z tego obraz miasta dobrze zarządzanego (7. miejsce dla Adama Fudalego w rankingu prezydentów „Newsweek”), innowacyjnego i wzorowo wykorzystującego fundusze unijne (3. miejsce w rankingu „Rzeczpospolitej”). Tyle na arenie ogólnopolskiej. By o Rybniku mówili z uśmiechem również mieszkańcy regionu, w tym roku ponownie odbędą się imprezy związane ze świętem miasta. Na Dni Rybnika (11–14 czerwca) przewidziano tym razem takie atrakcje, jak air show grupy akrobacyjnej „Żelazny”, występ zespołu Bajm, kabaretowa bitwa, historyczne widowisko czy emisja lokalnych dukatów. Więcej o imprezie na magistrackiej stronie internetowej. A na marginesie: www.rybnik.pl otrzymała 3 tygodnie temu międzynarodową nagrodę EuroCrest Award 2009.
Krystian Szytenhelm