Czy będzie na skróty?
Ciągle nie rozstrzygnięta pozostaje sprawa objazdu w Szczejkowicach. Zdaniem gminy wykonawca autostrady zupełnie nie liczy się z interesem mieszkańców.
W związku z postępującymi pracami na powstającym odcinku autostrady w okolicach Szczejkowic (w gminie Czerwionka - Leszczyny), Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wytyczyła objazd na przerwanym odcinku drogi wojewódzkiej, w rejonie Szczejkowic, łączącej Knurów z Żorami. Chociaż wcześniejsze rozmowy GDDKiA z gminą zakładały taki scenariusz za kilka miesięcy, radni o już wytyczonym objeździe dowiedzieli się na kwietniowej sesji. Zgodnie z planami wykonawcy, mieszkańcy, by dostać się do sąsiedniej Czerwionki czy Knurowa, musieliby dojeżdżać przez Palowice i Bełk.
Urzędowe przepychanki
- Objazd dla samochodów osobowych wytyczono przez Palowice do Bełku, natomiast objazd dla samochodów ciężarowych przez Rybnik. Starostwo Powiatowe w Rybniku przed wydaniem decyzji marszałka województwa nie wniosło sprzeciwu w sprawie proponowanego objazdu, więc wykonawca uzyskał zgodę na tymczasową organizację ruchu, wydaną przez marszałka województwa - wyjaśnia Dorota Marzyńska, rzeczniczka GDDKiA w Katowicach. - Wnosiliśmy o opinię, lecz całkowicie nas zlekceważono - zarzuca katowickim urzędnikom Jan Tokarz z zarządu starostwa. Podczas kwietniowej sesji w Czerwionce członek zarządu powiatu przedstawił stanowisko starosty w tej sprawie. Z informacji, jakie przedstawił radnym wynikało, że starostwo wniosło wiele zastrzeżeń do proponowanego objazdu. Na tej samej sesji pojawił się przedstawiciel Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Wyjazd został wytyczony i będzie - ucinał Dariusz Zabrowarny z ZDW. Rzecznik ZDW przyznaje, że „autostrady są budowane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. W związku z tym wszystkie sprawy związane z objazdami na czas budowy, były planowane i zatwierdzane na wniosek GDDKiA".
Pomieszanie z poplątaniem
W obronie mieszkańców stanął sołtys Ryszard Bluszcz, który na kwietniowej sesji rady gminy, starał się pokazać konsekwencje feralnego objazdu. - Na każdym zebraniu z wykonawcą jest inny przedstawiciel i mówi inne rzeczy. Nikt z nich nie wziął pod uwagę interesu mieszkańców - denerwował się sołtys. - Przy planowaniu objazdu kierowałem się kwestiami komunikacyjnymi. W celu bezpiecznego i przede wszystkim fachowego wykonania inwestycji konieczne jest zamknięcie tego odcinka - odpowiadał Łukasz Syguda ze Stragu. - Na każdym spotkaniu jest inna osoba i mówi co innego. To już prawie zwyczaj w tym temacie - zaznacza Marek Profaska, przewodniczący rady miejskiej Czerwionki - Leszczyn. - Ponadto w celu wyjaśnienia GDDKiA kieruje autora objazdu, a zarazem przedstawiciela wykonawcy, który, co jest oczywiste, będzie reprezentować swe własne interesy - wtórował przewodniczącemu burmistrz Wiesław Janiszewski.
Nie jest przesądzone
- Całkowicie nie zgadzamy się z tak wytyczonym objazdem. Nasze stanowisko nie uległo zmianie od samego początku - zapewnia Tokarz. Wobec zagrożenia, że objazd zostanie w bardzo szybkim czasie zrealizowany, u samego marszałka interweniował starosta rybnicki. Wydaje się, że sprawa nie jest przesądzona, ponieważ urząd marszałkowski zaczyna brać pod uwagę zastosowanie tzw. by-pasu, czyli ominięcia przy wyłączonym odcinku drogi. - W wyniku interwencji starosty rybnickiego do marszałka województwa, możliwe jest, że powstanie by-pass na tym odcinku - mówi rzeczniczka Marzyńska. Marszałek decyzję podejmie w najbliższym czasie, ponieważ gonią terminy, jakie wynikają z ustalonych planów budowy autostrady.
Po ciężkich bojach i przejściach mieszkańców Dębieńska z prawie wszystkimi instytucjami odpowiedzialnymi za drogi, mieszkańcy Szczejkowic pytają kto będzie pilnował porządku i utrzymywał wytyczone objazdy. - Utrzymanie objazdu w należytym stanie leży w gestii wykonawcy, zastosowane będzie oznakowanie tymczasowe zgodnie z przedłożonym do marszałka projektem - tłumaczy Marzyńska. Oby wykonawca nie zadbał o drogę tak, jak to miało miejsce w Dębieńsku, gdzie ciężarówki, być może by utrzymać objazdy w dobrym stanie, same jeździły na skróty drogami powiatowymi.
luk