Będzie boisko jak się patrzy
Niedobczyce robią centrum sportowe i nie wydają na to ani złotówki.
W Niedobczycach modernizują boisko. Będzie teraz pełnowymiarowe, bo likwidują tam właśnie graniczną skarpę. Od jej strony postawione też zostanie nowe ogrodzenie. I za to wszystko miasto nie musi zapłacić ani złotówki. Ale mieszkańcy mają kolejne pomysły i chcą z tego miejsca zrobić centrum sportowe z prawdziwego zdarzenia. To wszystko również ma być realizowane za darmo!
Pełny wymiar bez skarpy
Buldożery wjechały na boisko przy ulicy Górnośląskiej w Niedobczycach. Wbrew pozorom nie oznacza to nic złego dla zaplecza sportowego dzielnicy. A nawet wręcz przeciwnie: to pierwszy krok, by zrobić tutaj prawdziwe centrum sportowe. – Parę lat temu zmieniły się przepisy, boisko nie ma więc prawidłowych wymiarów. Jest o 3 metry za wąskie. Z jednej strony są trybuny. Możemy je więc poszerzyć jedynie z drugiej strony, a więc likwidujemy skarpę. I wszystko, co teraz z tym terenem robią, nic nas nie kosztuje. Wykonuje to firma budująca przepompownię ścieków. Po prostu zasypuje tą skarpą swoje wykopy – tłumaczy Henryk Ryszka.
Targ na parkingu
Ale nie koniec na tym. Za likwidowaną skarpą znajduje się jeszcze mnóstwo miejsca. To teren targowiska. Prócz poszerzenia płyty boiska, z placu targowego uszczknie się jeszcze kawałek terenu na porządny parking. Ma się tam zmieścić 50 samochodów. Ważne jest również to, że zmiany te nie oznaczają dla kupców konieczności przeprowadzki. – Handel można prowadzić nadal, ale już na miejscu nowego parkingu. Z pewnością starczy miejsca – zapewnia Ryszka.
Fontanna i rondo
Będzie większe boisko, parking... przydałoby się też nowe ogrodzenie od strony likwidowanej skarpy. Okazuje się, że z przetargu na zakup i montaż plastikowych siedzeń na trybunach znalazło się 80 tysięcy złotych oszczędności. Nie trzeba więc szukać w budżecie dodatkowych pieniędzy. Będą jak znalazł na postawienie nowego ogrodzenia. A jednak po targowisku pozostanie jeszcze spory kawałek terenu. I wobec niego mieszkańcy Niedobczyc mają już swoje plany. – Teren ma być sprzedany w drodze przetargu, prezydent się na to zgodził. A był już nawet jeden inwestor zainteresowany postawieniem tutaj dyskontu. Mamy jednak pewne warunki: firma musi nam tutaj zrobić fontannę, a to skrzyżowanie zamienić na rondo – tłumaczy postulaty mieszkańców Ryszka.
Centrum sportowe
Gdy mieszkańcy Niedobczyc domagają się sprzedaży pozostałego terenu targowiska, mają w tym oczywiście swój cel. – Chcemy, by środki z tego przetargu miasto przeznaczyło na wykup okolicznych działek i budowę pełnowymiarowego boiska treningowego. Pieniądze muszą zostać w Niedobczycach – postuluje Bronisław Degenhardt z rady dzielnicy. 2 pełnowymiarowe boiska, zaplecze socjalno-szatniowe, parking... toż to już całkiem okazały obiekt! I to zbudowany bez dodatkowego udziału finansowego miasta. Władze dzielnicy podkreślają, że takie centrum sportowe jest Niedobczycom bardzo potrzebne. – Niedobczyce liczą 13 tysięcy mieszkańców. To również ogrom młodzieży. Muszą gdzieś grać nasi trampkarze i juniorzy, a w SP21 jest w dodatku klasa sportowa. No i mamy też tutaj drużynę, która jest na pierwszym miejscu w lidze oldbojów – opisuje skalę zapotrzebowania dzielnicy Degenhardt.
Krystian Szytenhelm