W gwiazdorskiej obsadzie
Trwają zdjęcia do najnowszego filmu Eugeniusza Klucznioka, reżysera-amatora z Dębieńska.
Każdego kto widział: „Mszę”, „Kant-Pol”, czy „Byzuch” i jest fanem śląskich filmów Eugeniusza Klucznioka z pewnością ucieszy wiadomość, że powstaje kolejna produkcja. „Bajzel po polsku” to tytuł najnowszego filmu, który opowiada o jednym dniu z życia pewnego zakładu. Jego pracownicy raczej nie świecą przykładem cnót. Dniówka upływa im na unikaniu roboty, a nawet jak już za coś się wezmą, to niewielkie są szanse powodzenia akcji typu montowanie lampy oświetleniowej. W obsadzie pojawiają się nazwiska znane z wcześniejszych produkcji Eugeniusza Klucznioka, m.in. Jerzy Cnota, Grzegorz Stasiak, Andrzej Toluś Skupiński, Jerzy Haberstroh, Ola Harazim czy Piotr Mitko. Do ekipy dołączył także Jerzy Janeczek, którego pamiętamy z roli Witii, syna Pawlaka z „Samych swoich”. Zdjęcia powstają na terenie byłej kopalni „Dębieńsko”. Premierę zaplanowano podczas Rybnickich Prezentacji Filmu Niezależnego.
Beata Mońka