Koniec akcji, ale walka o Zielony Rybnik trwa
Młodzi rybniczanie „zagrali w zielone”. Wygrała natura.
Zakończyła się właśnie kampania „Gram w zielone”. W pamięci rybniczan z pewnością na długo pozostaną takie jej elementy, jak apel Izy Miko, nagrania z udziałem DJ Hardta czy wizerunek gołej kobiety pod kołdrą z prowokującym hasłem „Światło wyłącz i się przyłącz”. Ale podsumowanie akcji i rozstrzygnięcie konkursu „Co da zakręcona woda”(29.06) wcale nie oznacza końca zielonych działań.
Młodzi pokazali młodym
Projekt „Gram w zielone. Kampania edukacyjno-informacyjna na rzecz idei zrównoważonego rozwoju” właśnie się zakończył. Podsumowanie odbyło się na rybnickim Uniwersytecie Śląskim. Pewnie dlatego, by blisko mieli studenci, bo to przecież oni tak bardzo się w tę akcję zaangażowali. – To była pierwsza zielona kampania w Rybniku, pierwszy ekologiczny serwis internetowy, a poza tym happeningi, konkursy i szkolenia. Naszym celem było to, by zaprezentować młodym rybniczanom takie proekologiczne postawy, jak segregowanie śmieci, wyłączanie urządzeń elektrycznych czy oszczędzanie wody – tłumaczą Ewa Twaróg i Bartosz Bogacz, rybniccy studenci i uczestnicy projektu.
Eko–golizna
Prowadzenie kampanii edukacyjno-informacyjnej z pewnością nie jest rzeczą łatwą, a już szczególnie wtedy, gdy grupą docelową są młodzi ludzie. Organizatorzy mogą jednak świętować sukces. Zapewnili zainteresowanym rybniczanom między innymi atrakcyjny portal internetowy www.zielonyrybnik.pl, pokaz filmów „Eko–Movies”, spotkanie ze sztuką, pokazy taneczne czy ekospektakl. Z pewnością jednak w pamięci odbiorców najbardziej zapisze się plakat z wizerunkiem kobiety, pięknej i nagiej (a przynajmniej tak nam podpowiada intuicja), która ukrywa swoje wdzięki pod prześcieradłem. I do tego prowokacyjne hasło „Światło wyłącz i się przyłącz”. A jak tu się nie przyłączyć do zielonych działań, skoro nakłania do tego na swoim wideoblogu również Iza Miko („Światło wyłącz i się przyłącz”, TR z 19 maja).
Zielone dzieci
Prócz tego kampania promowała jeszcze dwa inne proekologiczne slogany: „Zgnieć śmieć i innym poleć” oraz „Co da zakręcona woda”. Do tego ostatniego hasła rozpisano nawet specjalny konkurs, który wygrała Monika Szewczyk. Podsumowanie, rozdanie nagród... koniec kampanii, ale to wcale nie oznacza końca zielonych działań w Rybniku. Jak podkreślają organizatorzy, wspaniałym dzieckiem „Gram w zielone” jest Rybnicka Strefa Ekologiczna, do której wpisało się już ponad 30 firm i instytucji. Organizatorzy liczą na to, że Strefa będzie się nadal rozwijała, a więc w coraz większej liczbie punktów będzie się przestrzegać takich zasad, jak drukuj dwustronnie, wyłączaj urządzenia, gdy z nich nie korzystasz, czy wymień żarówki na energooszczędne.
Organizatorzy: Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS oraz Stowarzyszenie Inicjatyw Młodzieży SIM
Grupa kreatywna: 20 osób (głównie studentów)
Grupa docelowa: rybniczanie, wiek 15–25 lat
Koszt: 140 tysięcy złotych.
Opiekun akcji: Agencja PR „Pan Pikto”.
Grupa kreatywna: 20 osób (głównie studentów)
Grupa docelowa: rybniczanie, wiek 15–25 lat
Koszt: 140 tysięcy złotych.
Opiekun akcji: Agencja PR „Pan Pikto”.
Krystian Szytenhelm