Malarski i fotograficzny pamiętnik
W Galerii Smolna otwarto wystawę Beaty Brząkalik.
– Sztuka to całe moje życie. Poprzez fotografię i malarstwo piszę swój pamiętnik – przyznała Beata Brząkalik, autorka wystawy „Wspomnienia, Impresje”, którą otwarto w Galerii Smolna.
Mieszkająca i tworząca w Palowicach Beata Brząkalik odkąd pamięta zajmowała się uwiecznianiem własnych przeżyć i wrażeń najpierw na kartce papieru, później na płótnie i kliszy. Marzyła o studiach plastycznych, co udało jej się zrealizować. W 2007 obroniła dyplom z malarstwa na Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie, potem doszedł do tego dyplom z fotografii. Wiosną ubiegłego roku Beata Brzakalik po raz pierwszy zaprezentowała publicznie swoje prace w nieistniejącej już rybnickiej galerii „Dworek”. Był to początek kolejnej podróży – wystawa zaowocowała wspomnianym już plenerem malarskim w Hrubieszowie. Potem autorka brała udział w Ogólnopolskim Konkursie im. Vincenta van Gogha, organizowanym przez Fundację Elektrowni Rybnik i prezentowała swoje prace w MOK w Czerwionce. Wystawa w Galerii Smolna – jak podkreśla Beata Brząkalik – podsumowuje pewien okres w jej życiu, który dobiegł końca. Stąd tytuł ekspozycji: „Wspomnienia, Impresje”.
– Mam nadzieję, że to zarazem początek nowej podróży i nowych poszukiwań artystycznych – zauważyła podczas otwarcia wystawy. Prace mieszkanki Palowic można oglądać w Galerii Smolna (ul. Reymonta 69, wejście z tyłu budynku SP 34) do końca września.
Beata Mońka