Milion szuka oszczędności
Sytuacja ekonomiczna nie jest zła… jednak może być lepsza.
Aż trzy pracownice urzędu udały się w ostatnim półroczu na urlop macierzyński. Zdaniem radnego Janusza Miliona, dla gminy to dodatkowe oszczędności, które należy sprawdzić…
– Trzy panie zostały szczęśliwymi mamusiami i poszły na urlop macierzyński. Z tego co mi wiadomo, to pierwszy miesiąc opłaca gmina, a resztę ZUS. Czy istnieją takie dane, ile oznacza to dla urzędu oszczędności? – pytał panią skarbnik radny Janusz Milion. – W całościowej skali to są naprawdę małe kwoty, ale mogę przygotować takie rozeznanie – odpowiadała Ewa Grabowska, skarbnik gminy. Sytuacja ekonomiczna gminy nie wskazuje jednak, by urząd musiał tak gruntownie szukać oszczędności. W ubiegłym półroczu do gminnej kasy wpłynęło 48,3% zakładanej kwoty, zaś wpływy z podatków osiągnęły już ponad 50%. Jednocześnie wydatki budżetu wyniosły ponad 42%. – Regionalna Izba Obrachunkowa nie wniosła żadnych zastrzeżeń do wykonania budżetu za pierwsze półrocze, zaś lekkie nierówności będą się równoważyć w drugim półroczu, dlatego sytuacja wydaje się stabilna – przedstawiał przewodniczący komisji rozwoju gospodarczego, ochrony środowiska i finansów Adam Grzelec.
(luk)