Listy do redakcji
„Zaklejone szyby szpecą okolicę”
Piszę do Państwa, ponieważ chciałabym się podzielić kilkoma spostrzeżeniami. Codziennie przejeżdżam z Raciborza przez gminę Lyski, a dokładniej przez Żytną i Nową Wieś. To właśnie na tej drodze doszło do mnie kilka przemyśleń. Otóż na pewnym odcinku drogi stoi opuszczony i bardzo zaniedbany budynek. Nie wiem czyj to budynek, czy należy do gminy, czy do jakiegoś mieszkańca. Widać, że kiedyś ktoś miał w nim jakiś interes i korzystając z niego, zarabiał. Dziś zaklejone szyby szpecą okolicę i ilekroć przejeżdżam przez tę okolicę, unikam spojrzeń w tamtym kierunku. Dlaczego takie budynki ciągle straszą? W każdej gminie lub mieście zawsze znajdzie się jakiś budynek, który swoim wyglądem szpeci całą okolicę. Nie chcę być brana jako jedna z tych wiecznie niezadowolonych, ale przecież żyjemy już w innych czasach. Dziś budynek przy drodze lub w centrum miasta może oznaczać dobry interes, a jednak, o dziwo niektóre z obiektów wyglądają jakby miały zaraz się zawalić. Jeśli już nawet nie jesteśmy na tyle zaradni, by korzystać z możliwości jakie mamy, dlaczego po prostu nie zadbamy o nasze sąsiedztwo? Przecież w pięknym otoczeniu żyje się milej i przyjemniej! Mam nadzieję, że jeszcze nauczymy się sprawiać, by nasz świat stawał się po prostu lepszy. Czego wszystkim czytelnikom i Państwu życzę.
Piszę do Państwa, ponieważ chciałabym się podzielić kilkoma spostrzeżeniami. Codziennie przejeżdżam z Raciborza przez gminę Lyski, a dokładniej przez Żytną i Nową Wieś. To właśnie na tej drodze doszło do mnie kilka przemyśleń. Otóż na pewnym odcinku drogi stoi opuszczony i bardzo zaniedbany budynek. Nie wiem czyj to budynek, czy należy do gminy, czy do jakiegoś mieszkańca. Widać, że kiedyś ktoś miał w nim jakiś interes i korzystając z niego, zarabiał. Dziś zaklejone szyby szpecą okolicę i ilekroć przejeżdżam przez tę okolicę, unikam spojrzeń w tamtym kierunku. Dlaczego takie budynki ciągle straszą? W każdej gminie lub mieście zawsze znajdzie się jakiś budynek, który swoim wyglądem szpeci całą okolicę. Nie chcę być brana jako jedna z tych wiecznie niezadowolonych, ale przecież żyjemy już w innych czasach. Dziś budynek przy drodze lub w centrum miasta może oznaczać dobry interes, a jednak, o dziwo niektóre z obiektów wyglądają jakby miały zaraz się zawalić. Jeśli już nawet nie jesteśmy na tyle zaradni, by korzystać z możliwości jakie mamy, dlaczego po prostu nie zadbamy o nasze sąsiedztwo? Przecież w pięknym otoczeniu żyje się milej i przyjemniej! Mam nadzieję, że jeszcze nauczymy się sprawiać, by nasz świat stawał się po prostu lepszy. Czego wszystkim czytelnikom i Państwu życzę.
Z pozdrowieniami
Paulina
Paulina